witam wszystkich , mam pytanie ... Przez pol roku zastanawialem sie czy warto przerabiac oryginalne tlumiki w mojej hondzi. Kombinowalem liczylem i kalkulowalem na wszystkie rozne sposoby, koncem koncow postanowilem usunac rezonatory "baffles" z fabrycznych tlumikow i co?!.. pol godziny roboty a efekt miodzio , bardzo gleboki bas normalnie cudo glosniejsza moze o jeden raz , w sam raz , poprostu efekt dzwiekowy przeszedl moje najsmielsze oczekiwania. Mam tez wrazenie ze jakby jej tez pare konikow przybylo ale moze to tylko jakies zludzenie , dobra mniejsza z tym pytanie moje to: czy w jakis sposob taka przerobka mogla by zle wplynac na zywotnosc silnika , spalanie, itp.... (niby nie strzela z rury oprucz zmiany dzwieku niby nic nie zaowazylem ). Z gory dzieki za pomoc. PS. wrazie jakby co to troszke sie zabezpieczylem i przed cala przerobka kupilem oryginaly zebym mogl wrocic w szybki i tani sposob do pierwotnej wersji . sorry za ortografie ale nie mam poskiej klawiatory.