-
Postów
172 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Daruś
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 4 z 7
-
-
6 lipca planuje wypad w Bieszczady ( na 2 dni ) na MotoCountry do Leska . Ruszam o 8.00 ze stacji LukOil obok Dehatlonu w Piasecznie. Kto chętny.
-
Wypad 6 lipca w Bieszczady do Leska. Ruszam o 8.00 z pod stacji LukOil obok Dehatlonu w Piasecznie. Trasa przez Sandomierz, tempo planuje wolniejsze pomiędzy 80-100 km/h i kilka postoi. Trochę nawala mi kregosłup i muszę się oszczędzać. Kto chętny.
-
Witam. Daruś ! jeśli wypad do Leska ze mną jest aktualny, to w miarę możliwości podaj czy już wiesz gdzie będziesz nocował tj. czy na terenie Motocountry już wykupiłeś miejsce, czy zobaczymy jak dojedziemy itd. - bo od poniedz. do czwartku /do ok. 14 /. będę na zadupiu i mogę mieć trudności z dostępem do internetu i tel.komórkowej /nawet orange nieraz zanika /a chcę się ustawić z noclegiem - chyba że ktoś jeszcze do nas dołączy i sytuacja nieco może się pozmieniać.O której godz. planujesz wyruszyć, czy pasuje Ci abym dołączył na wys. Magdalenki - czy po prostu zdzwonimy się w czwartek i ustalimy ?
Wypad jak najbardziej aktualny. Planuje wyjazd w piatek 6 lipca rano ok. 8.00 ( a może wcześniej ). Z noclegami nic nie ustalałem, biorę namiot i planuje nocowanie na terenie Motocountry, lub gdzieś indziej jeśli trafi się coś interesujacego .Na miejscu się zobaczy. NIc nie wykupywałem, wsiadamy na moto i jedziemy. Planuje jechać przez Sandomierz tj. trasą nr 79 a więc przez Magdalenkę nie planowałem, ale ustawić się możemy w Piasecznie ( np. przy stacji LukOil obok Dehatlonu ) lub w innym miejscu.
-
witam
ktoś się wybiera do Jedlińska 7 lub 8 lipca?
Pozdrawiam
Piero. W tej dacie jest wypad do Leska w Bieszczady.
-
No to trzeba gdzieś polatać. Tylko nie jutro.
-
W niedzielę 24.o6 nie mogę, ale pod koniec tygodnia ma być ładna pogoda, może ktos jest chetny na mały wyskok w piątek. Trasa do ustalenia.
-
Relacja ze spotkania .
23 czerwca godzina 12.00 w Zalesiu Górnym Osrodek Wypoczynkowy Wisła , spotkanie Hondy Shadow było. Przyjechał 1 motocykl, mój i nikogo nie było
-
W tym terminie ( 23.06) mam spotkanie Hondy Shadow w Zalesiu, ale jak będziesz miał coś w planach póżniej to dawaj znać. Co do Leska to szczególy ustalimy później. W Białowieży byłem na początku sezonu, mają tam fajną knajpę nazywa się Cesarska, tylko strasznie droga.
-
Trzeba było spytać tego Bułgara co ćpa, że ma takie zwidy, to też byśmy zaczeli to ćpać i drogi zrobiłyby się lepsze. A co do tych w żółtym kolorze to jest ich kilka dobrej jakości, szczególnie tam gdzie wymieniono w ostatnich latach nawierzchnię a po waskich drogach TIR-y nie kursują i nie rozjeżdziły ich jeszcze. W świętokrzyskim jeżdziłem gdzieś po trasach od Częstochowy - Włoszczowa-Kilelce- N.Miasto/nad Pilicą i część tych tras jest po woj. swiętokrzyskim i pamiętam, że były ok.
-
Jest kilka dróg żółtych, które maja całkiem dobrą nawierzchnię. Spotkałem ostatnio takie w woj. świetokrzyskim. W mazowieckim też kilka się znajdzie i w innych woj. takze. Generalnie w Polsce nawierzchnia dróg jest fatalna i to niezależnie od koloru oznaczenia na mapie. Droga z Gierłoży do Mamerek przez Sztynort jest rzeczywiście na wstrzas mózgu. Praktycznie niewiele dłuzszy czas przejazdu mozna uzyskać przez Kętrzyn i Węgorzewo ( lepsza nawierzhnia )
-
Niedługo spotkanie, a tutaj cisza. :rolleyes:
-
Oldmul, 6-8 lipca planuje wyskoczyć do Leska w Bieszczady na MotoCountry, może też być wyskoczył.
-
Do Leska w tym terminie się wybieram, ( przynajmniej na dziś mam taki plan ). W Bieszczadach jeszcze nie byłem. Trasa do MRU jest też ciekawa, w niektórych miejscach w lubuskim byłem w zeszłym sezonie. Może 6-8 lipca popróbować Lesko w wiekszym gronie, a w innym terminie zaliczyć lubuskie. Ale wiesz jak jest, że czasami coś w ostatniej chwili krzyżuje plany i nici z wyjazdu. :rolleyes:
-
Trasa ok, mały ruch, deszcz nie padał. Okolica bardzo ładna. Sam zlot spoko, oglądanie meczy, kibicowskie dyskusje przy browarze. Było ok 150 maszyn, a ludzi trochę więcej. W sumie w 2 dni przejechane prawie 950 km, wypitych kilka browarów. Wyjazdu absolutnie nie żałuje, a nawet więcej cieszę się, że pojechałem. :rolleyes:
-
I wróciłem ze zlotu w mieście Frankenstein. W 2 dni przejechane prawie 950 km, wypite 10 browarów, obejrzane 2 mecze . Było dobrze, tylko droga w samotności.
-
. Lisio, na Mazurach jest dużo plecaczków , więc swój możesz zostawić w domu. :biggrin:Coś się wyjaśniło. Mam wolne w robocie 18,19,20 i w tych dniach mógłbym ruszyć na mazury. Jeszcze trzeba by ustalić czy kwatery czy namiot, czy solo czy z plecakami, chociaż z tego co widzę to małżonka raczej nie da rady wziąć wolnego. Poza tym mam nadzieję, że pogoda będzie ciut bardziej przewidywalna niż teraz, bo trochę mi się nie uśmiecha jechać dwa lub trzy dni w deszczu.
-
Zastanówcie się nad Ząbkowicami 8 czerwca. Start rano o 8.00
-
Mycha, już nie mieszaj, bo skończy sie tak, że każdy pojedzie w swoją stronę. A nie o to chodzi. Od przybytku głowa boli. :biggrin:
-
Wiecej informacji jest tutaj:
http://motofrankenstein.pl/wp-content/uploads/2012/05/plakat_2012.jpg
-
8-9 czerwca wypad na "Potworny Zlot"do Ząbkowic Śląskich ( za Wrocławiem po trasie na Kudowe ) , ogladanie meczu Polska-Grecja na dużym telebimie, zwiedzanie okolic, browar i gril. Wyruszamy 8 czerwca rano, a powrót 9, a moze 10 czerwca , to zależy od nas.Szukam chętnych. :rolleyes:
-
8-9 czerwca wypad do Ząbkowic Śląskich na "Potworny Zlot " ( czyba jest to na trasie z Wrocławia do Kudowy ) , ogladanie meczu Polska-Grecja na dużym telebimie i zwiedzanie okolic. 8 czerwca rano wyjazd z Piaseczna , a 9 czerwca powrót ( chyba, ze zdecydujemy wracać 10 czerwca ). Szukam chętych. Pogoda ma być super. :rolleyes:
-
Jeszcze nie wiem, ale wczoraj miałem trochę czasu i zrobiłem mały wypad do Czerwińska n.Wisłą, Wyszogrodu i wracałem do Piaseczna przez Żelazową Wolę i Grodzisk. Tak więc 230 km nabiłem na koła.
-
Dzięki, wybiorę się do ich sklepu , obejrze i przetestuje. :)z kymco to yagera gt , downtown albo grand drink oczywiście 125 :biggrin:
-
Skuter tylko do jazdy miejskiej, do śmigania w korkach jest wygodniejszy , a na moto żona już nie założy kiecki tylko spodnie. A co myślicie na temat koreańskich KYMCO. Podobno są niezłe i tanie.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 4 z 7
Wwa Powsin, Konstancin, Piaseczno
w Warszawa
Opublikowano