Skocz do zawartości

Onyxj

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Onyxj

  1. Panowie orientuje się ktoś z was gdzie w warszawie można kupić uszczelke łączącą tłumik z kolektorem ?
  2. Dostałem wycene kwota 2700zł, już zamówiłem części i powinienem zamknąć się z naprawą w 1200zł max
  3. Wyczyściłem świece, zmieniłem akumulator połączyłem urwany kabel i motocykl śmiga aż miło, na początku troche kopcił ze względu na to że olej poszedł do góry airbox do mycia i filtr do wymiany silnik ogólnie sprawny. Z pewnością przydała by się wizyta u mechanika na czyszczenie gaźników. Teraz lada chwila wszystko sie wyjaśni co dalej z XJ-tą jak przyjdzie wycena.
  4. Masz racje znajomy co się na tym zna dostępny będzie w przyszłym tygodniu,dopytuje sie bo niestety jestem w takiej sytuacji że szybko musze podjąć decyzje co do tego motocykla i mniej więcej musze podsumować koszta.
  5. Nie chodzi mi o to żeby ktoś wskazał co mam zrobić tylko czy też naprawił mi motocykl przez internet ,chce się dowiedzieć co jest nie tak, bo być może nie opłaca się go naprawiać iadować kase tylko lepiej odrazu wyzłomować.
  6. Wszystko dogadane z poprzednim właścicielem, przyjechał rzeczoznawca wieczorem ma przysłać wycene prawdopodobnie szkoda całkowita. Po wizycie rzeczoznawcyz pychu Xj pięknie odpalił silnik pracuje równo, problemem jest że nie reaguje na manetke gazu a mianowicie nie wkręca się powyrzej 1,5tys obrotów przy dodawaniu gazu z gażników słychać jakby syczenie, możecie doradzić co to może być ?
  7. Tak, w PZU z tego co dowiadywałem się od radcy prawnego ubezpieczyciel nie bedzie robil problemów bo ubezpieczenie poprostu mi się należy.
  8. Powiem szczeże że nie mam pojęcia ale jak spotkam poprzedniego właściciela (mieszka 2 domy dalej) to zapytam wiem że jego żona pracuje w PZU wiec jak bym coś wiedział to dam znać, zresztą teraz to ja sam będe tym zainteresowany AC, tak na wszelki wypadek.Jeżeli chodzi o czerwony przycisk to standardowo przed odpaleniem go włączam, być może szlag trafił przekaźnik rozrusznika i dlatego nie kreci, niestety nie mogę narazie do XJ dobierać ze względu na wizyte rzeczoznawcy.
  9. Tak, wiem co kolega miał na myśli z tym sprzegłem ale totalnie mnie to zaskoczyło i nigdy bym się tego nie spodziewał więc nauczka z pewnością będzie,Xj-ta jest w moim posiadaniu jakieś 20dni jeszcze nie zdążyłem przerejestrować motocykla. Poprzedni właściciel miał AC chodź troche mnie to dziwi że w tak leciwym motocyklu można było wykupić AC.Sprawa już zgłoszona do ubezpieczyciela i teraz mam czekać na telefon od TU. Kolego Lisio gdzie znajduje się ten wyłącznik awaryjny ?
  10. Dziękuje za szybką odpowiedź, rzeczywiście linka od gazu poprowadzona jest od przodu może miało to właśnie jakiś wpływ, chwile przed szlifem sytuacja z obrotami wydarzyła się poraz pierwszy podczas ruszania z pod świateł o czym wcześniej nie napisałem,nastepnie wiechałem w uliczke osiedlową długą na 100m na której prędkość jaką można rozwinąć to max 30-40 km/h ulica kończyła się zakętem 90stopni przepuściłem ludzi przez ulice, delikatnie puściłem sprzęgło i ruszyłem płynnie kręcąc spokojnie motocykl do max 3,5tys obrotów nie zdąrzyłem nawet wcisnąć sprzegła aby wbić 2 bieg motocykl dostał szaleńczych obrotów(owe 11tys wskazówka wychliła się na maxa ) uślizgneło się tylne koło i ja leżałem na glebie a motocykl się śliznoł dalej. Ogólnie totalne zaskoczenie z XJ-tą. Miałem okazje po testować CBR600 mocno ją kręcąc na lotnisku i takie cuda się nie zdarzały, jeżeli chodzi o strzał ze sprzęgła to takich praktyk nie stosuje bo podejrzewam że przednie koło może podnieść się do góry i może być to dlamnie bolesne. Panowie możecie coś poradzić w sprawie XJ-ta czemu nie chce się uruchomić ? motocykl nie reaguje na przycisk rozruchu. Co do plasitków są delikatnie przytarte oprócz szyby,zadupka i lampy tylnej które nadają się do kosza, najgorzej wygląda tłumik w który wbił się set i jakby oderwał się na łączenia z kolektorem wydechowym. Ciekaw jestem swoją drogą jak wyceni to rzeczoznawca i co będzie dla mnie teoretycznie korzystniejsze szkoda całkiwta czy szkoda częściowa ?
  11. Witam, Znalazłem temat wiec postanowiłem troche odkopać,ponieważ mam sporo wątpliwośći a niemam się kogo poradzić. Wczoraj miałem szlifa na Xj600 Diversion z 94r motocykl ma zdartą całą prawą strone, a co najgorsze nie chce wogole zakrecić rozrusznikiem ,co dziwne szlifa zawdzienczam motocyklowi, delikatnie ruszałem z przejścia dla pieszych zakreciłem go do max 3,5tys na pierwszym biegu, motocykl niewiem czemu dostał glupa i wskoczył na 11 tys obrotów nic nie mogłem nestety zrobić(nie reagował na mantke). W konsekwencji była gleba nastepnie pare ładnych matrów szorowania, motocykl na swojej drodze napotkał krawężnik następnie wpadl między drzewa o które się oparł. Silnk uszkodzony nie jest bo po szlifie pracował max 20s w takiej pozycji jak by stał na nóżce ,zanim podbiegłem i go zgasiłem. Drodzy panowie możecie coś doradzić co może być przyczyną nie odpalania motocykla ? czytałem że może być to wina uszkodzonego wewnętrznie akumulatora . Czy przyczyną szlifa(wysokich obrotów) mogły być wkręcone przez pewnego kretyna chwile przed zajściem zabrudzone olejem świece ? Rozumiem że te uszkodzenia wskazują na szkode całkowitą w motocyklu uszkodzone zostały : tłumik prawy wraz z kolektorem (dziura) szyba przednia kierunkowskaz prawy lewy przód oraz lewy tył lampa tylna owiewka prawa przy siodle plastik środkowy za siodłem klamka(manetka) lewa wraz ze zbiorniczkiem płynu hamulcowego lusterko lewe i prawe obudowa zegarów set prawy wraz z mocowaniem do ramy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...