Jeszcze raz witam Wszytstkich. Może na wstępie coś o sobie. Mam 31 lat i od dwóch lat mieszkam w pod warszawskich Ząbkach. Przygodę z moto zaczełem za młodu Simsony, MZ itp. W zeszłym roku stałem się posiadaczem "wreszcie prawdziwego" motocykla, mianowicie Kawasaki Z1000. Jak tylko słońce wychyliło się z za zimowej otoczki zaczełem latać po mieście i w trasy. Pech chciał , że na chwilę obecną wszyscy moi latający znajomi, jakoś średnio są zmotywowani do dalszych i bliższych wycieczek (a to praca, a to żona, a to dzieci, a to jeszcze cos innego). No cóż rozumiem, że są ważniejsze sytuacje od Pasji, a może Pasja za słaba :-(. Dlatego też postanowiłem dołączyć do Was z nadzieją, że znajdę Tu grupę ludzi (lub jednostki które co dopiero stworzą grupę) na tyle zwariowanych na punkcie dwóch kółek ludzi, którzy oczywiście w miarę możliwości będą wykorzytywali każdą okazję do wspólnych przelotów dalszych i bliższych. Dziś np. byłem niedaleko Wielbarka około 160km od Wawy tzw. Pas gdzie co niedzielę tworzą się nieformalne zloty ludzi zarażonych pasją motoryzacji, oprócz nie formajnych spotkań można popatrzeć na trening Stunt, palenie gumy na moto + samochody, no fajny kliemacik. Szkoda tylko, że leciałem tam Sam :-( Mam nadzieję,że na nastepną wizytę na Pasie polecimy w kilka maszyn. Pozdrawiam gorąco. Szybki 81