Witam, jakiś czas temu zastanawiałem się nad kupnem nowego motocykla(gs500 lub er5) skutecznie mnie od tego odwiedziono:-)Dziś stoję w "przededniu" kupna jakiejś maszynki. Mam do kupienia Suzuki SV650S, motocykl po bardzo leciutkiej przycierce zrobiony już (miał malowaną przednią owiewkę, tylne nadkole, ma troszkę zdartą końcówkę kierownicy i leciutko zarysowany bak(bez wgięcia, bak orginał nie malowany), zdławiony do 34 KM i to w dość atrakcyjnej cenie 13500 za 2001rok. Co o tym sądzicie?