Czołem, Ja swoją Hondę CBF 600 kupiłem w ubiegłym sezonie. Kupiłem używaną, ściągniętą z Anglii. Ja wznowiłem jazdę po długiej przerwie. Ponieważ także nie jestem fachowcem umówiłem się ze sprzedającym w servisie Hondy w Poznaniu. Jeżeli sprzedający przystanie na taką propozycję możesz być pewny, że nie chce nabić cię w butelkę. Zostawiłem motor w service i panowie nie policzyli mi za przegląd przed zakupem. W servisach mają komputery i mogą sprawdzić czy motor był uszkodzony, a licznik przestawiany. Wydaje mi się, że warto dołożyć 150 zł i wiedzieć co się kupuje. Jeżeli chodzi o łatwość prowadzenia i niezawodność to mogę tylko potwierdzić opinię moich przedmówców.