Dokładnie taką samą trasę jaką planujesz, ja wraz z żonką zrobiłem w ubiegłym sezonie. Przejechalismy prawie 3300 km zaliczając Navrę i Tallin. Pogodę mieliśmy rewelacyjną, podczas gdy w Polsce cały czas padał deszcz. Nocowalismy na cempingach, tylko ostatniego dnia na dziko przy parkingu obok Góry Krzyży. Ceny i drogi podobne jak u nas. Pełen luz, w żadnym z tych państw nie stałem w korku ! Ludzie bardzo przyjaźni. Przez całą podróż nie mielismy przykrych incydentów. W miastach motocykl śmiało zostawiałem na chodniku i szliśmy zwiedzać starówki. Na YT zamieściłem relacje z każdego dnia wyprawy. Można zobaczyc czy warto tam jechać.
Kacper, zauroczyła mnie Twoja relacja z wyprawy na Krym ! Muszę tam pojechać :biggrin: