Skocz do zawartości

Przemysław Kozłowski

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Przemysław Kozłowski

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Mam chyba dobre wieści! 1. W serwisie mi powiedzieli że paliwo przez gaźniki nie ma jak dostać się do oleju. Może ktoś mi wytłumaczyć w jaki dokładnie sposób żeby im to przedstawic? Jedyne co mi przychodzi na myśl to: paliwo które dostało się do airboxa cofło się przez odme do oleju? Może to głupie. 2. Powiedzieli że może być rysa na cylindrze itp ale oceniając stan oleju powiedzieli że przesadzam. 3. Spuścili cały olej, wąchali babrali nie stwierdzili żadnych obcych dodatków ich zdaniem olej jest ok i chcą ten sam wlać spowrotem co Wy na to? Oleju nalałem nadmiar i czy mógł odmą zostać spuszczony do filtru powietrza a z tamtąd wyciekł tym zaślepionym wężykiem? 4. Gaźniki kazałem wyregulować i wyczyścić A co do zapachu benzyny to jestem chyba czopek ;p bo najpierw tą samą ręką wycierałem węzyk ubrudzony od benzyny a potem wziołem olej z bagnetu na łapy i wąchałem to dlatego śmierdział mi beną;d więc debil jestem ale szybko się uczę :P Serwis do którego oddałem jest polecany i ma dobre opinie to chyba można im ufać ?
  2. Oto kilka fot i filmików: 1. Kapie z tego wężyka: 2. Coś takiego tylko ciemniejsze to akurat świerze: 3. Filtr powietrza: 4. Stan oleju: A tak kapie olej chodzi o jego gęstość: Pierwsze odpalenie na ssaniu tylko tysiąc obrotów: A to drugie odpalenie: [ Dodano: 2012-07-18, 21:56 ] jakie są objawy zatarcia od chwila wylewania olejowo benzynowe mazi zrobiłem niewiele km ale od kupna już wiecej koło 400 może 300 teraz zaczynam myśleć czy wcześniej olej nie dostał się do benzyny a teraz są tego objawy? hmm narazie bebechy chyba zostawie w serwisie będą wiedzieć czy coś mogłem zniszczyć
  3. dużo może nie jeździłem koło 10km? ogólnie od nowości zrobiłem 300km dziś jak odpaliłem to na ssaniu miał 1500 maks 2 tysiące obrotów ale jak dodałem gazu kilka razy i przytrzymałem to wszedł na 3000 obr wcześniej wchodził sam na 4tys. motocykl w serwisie bo w oleju prawdopodobnie jest benzyna z tego przewodu wycieka benzyna takjaby z olejem? to znaczy płyn jest barwy oleju nieco tłusty i śmierdzi benzyną, a jak wącham olej to niby nie czuć benzyną ale gdy wezme troche oleju z bagnetu to czuć benzyne czyli nowy olej chu... strzeli no i filterek no ale trudno. Gaźniki dałem do czyszczenie i do synchronizacji no i filterek powietrza do wymiany. Patrzyłem do airboxa nie wykręcałem filtru ale sam filterek nie jest ani mokry ani brudny. A co do syfu to w starym baku syfu jest mnóstwo jakby ktoś piachu nasypał ale bak wymieniłem ale wężyki paliwowe nie czyściłem i tu jest chyba błąd a i olej jest bardzo rzadki kapie jak woda. Kurde panowie boje się że mogłem zatrzeć silnik jakie były by tego objawy? Może dlatego mi biegi ciężko wchodza i luzu na postoju nie idzie wbić bo olej jest za rzadki bo jest rozcieńczony?
  4. Witam olej również wydaje się że wyciekł z tego samego przewodu, oleju dalej jest na full po wymianie było troszke ponad maks i po rozgrzaniu może dlatego wyciekł? Co do wycieku paliwa czy paliwo mogło dostać sie teraz do oleju?
  5. Witam dziś spotkała mnie bardzo dziwna sytuacja podczas podróży moim suzuki gs500. Po regulacji linki sprzęgła udałem sie na przejażdżkę. Wszystko było ok. Podjechałem do znajmego na chwile i stwierdził że mam za małe obroty i podkręcił mi do około 1100obr/min. Udałem się na droge szybkiego ruchu tam go przegoniłem do 140km/h nie bardzo chciał więcej(to też mnie dziwi) zjechałem z drogi i czuje jakby przypaloną gume, myślałem że dotknołem butem wydechu i stąd ten zapach ale zjechałem na uliczkę stawiam na stopce i patrze olej wyciekł skąś i to jakby ciurkiem taka mała kałuża się pojawiła, obroty silnika na biegu jałowym wynosiły 2000 obr/min! Obniżyłem je na około tysiąc. Do domu dojechałem bez problemu po drodzę bacznie obserwowałem czy dalej coś nie kapie i delikatnie jeszcze coś wyciekało. Zajechałem pod garaż zgasiłem i gs odpalił pokapalo troche olejem a potem zaczeło monco lecieć benzyną tylko nie wiem skąd? GS nie chciał ogólnie odpalić, odapalał ale tylko z dodaniem gazu i potrzymaniu go na wys. obrotach przez kilka sekund w przeciwnym razie gasł. I po zgaszeniu przezemnie odpalił normalnie. Delikatnie paliwo wyciekało. Ogólnie wszystkie wycieki ściekały po prawej stronie z przewodu zaślepionego taką zaślepką. nie widać dokładnie skąd to się wylewało. GS chodzi niby normalnie ale pojawił sie taki jakby stuk jakby ktoś wrzucił kulke metalową do silnika może było to wcześniej ale nie jestem pewnien. Jakie pomysły co robić od czego jest ten zaślepiony przewód?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...