Skocz do zawartości

MasterEiT

Forumowicze
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O MasterEiT

  • Urodziny 11/17/1987

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Luboń / Poznań

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia MasterEiT

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Piękny klasyczny motocykl. A historię kupna to będziesz mógł wnukom opowiadać... ;-)
  2. Byłem na razie na 4 godzinach dodatkowych w OSK High. Prawko zrobiłem gdzie indziej i teraz żałuję (mimo że mam ten kawałek plastiku, to tak naprawdę NIC nie umiem) - gdybym od razu poszedł do nich, to już umiałbym w miarę poprawnie zmieniać biegi i wchodzić w zakręty, nie mówiąc już o taktyce jazdy, zajmowaniu właściwej częsci pasa w różnych sytuacjach, patrzenia tam gdzie chcę jechać, itd. Ale do rzeczy: przez te 4 godziny w High nauczyłem się więcej niż przez 20 godzin kursu: nawet zwykła "ósemka" w High wygląda tak, że instruktor patrzy jak jedziesz i cały czas na bieżąco poprawia i mówi co robić żeby było lepiej, pewniej, bezpieczniej. W pozostałych szkołach, gdzie się nie zapytam jest: "zrób sobie parę ósemek" i gościu idzie do kanciapy, a w najlepszym wypadku powie coś w stylu: "jedź po zewnętrznej, bez gazu i sprzęgła na dwójce". O czymś takim jak międzygaz przy redukcji to dowiedziałem się dopiero teraz, w High. O zastosowaniu świadomego przeciwskrętu też: nagle motocykl zaczął skręcać także powyżej prędkości 35 km/h ;-) Polecam z całego serca High: naprawdę warto nieco więcej zapłacić za kurs, niż mieć wypadek, nie potrafiąc skręcić ani bezpiecznie zatrzymać się przy normalnej prędkości na trasie. Nawet porządne doszkalanie niezbędne po kiepskim kursie wyniesie cię więcej niż dopłata do kursu w High, gdzie zdobędziesz porządne podstawy (oczywiście doszkalać się trzeba cały czas, tylko chodziło mi o koszt zdobycia porównywalnych umiejętności).
  3. MasterEiT

    Także tego...

    Gratulacje! Dyplom z psychologii może się przydać, tylko faktycznie trza się zastanowić czy lepiej szukać pracy tutaj, czy na Zachodzie ;-) A jakim sposobem? Wychodzisz za mąż? A może coś w stylu: mgr inż. architekt - chociaż to jest już 15 literek ;-)
  4. Dzięki za wszystkie odpowiedzi, zdaję sobie sprawę że wszystko zależy od podejścia (praktycznego bądź służbistycznego) Policjanta, ale dobrze wiedzieć, że w razie "W" mandat jest z wykroczenia za 100 PLN a nie za 300-400 + duużo punktów karnych(czerwone światło).
  5. Zostało już (nie tylko w tym temacie) ustalone i potwierdzone to, że możemy omijać motocyklem stojące w korku pojazdy, o ile nie wjedziemy na ciągłą linię. W związku z tym 2 pytania: 1.Czy praktyce oznacza to zakaz zajmowania "pole position" przed pierwszym samochodem stojącym przed światłami (teoretycznie łamiemy wtedy zakaz wjeżdżania na ciągłą linię, bo taka jest przez ostatnie kilka metrów między pasami, a także przepis o nieprzekraczaniu linii zatrzymania przed światłami - stajemy przed pierwszym autem, mniej więcej między tą linią a przejściem dla pieszych/sygnalizatorem). 2. Czy Policjanci czepiają się tego? Czy zdarzyło się Wam dostać mandat za takie właśnie ominięcie wszystkich aut i ustawienie się bezpośrednio przed sygnalizatorem(przekraczając linię zatrzymania)? Wtedy to jest mandat za przejazd na czerwonym czy za coś innego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...