-
Postów
256 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez SintexRF
-
-
ostatnio spotkałem się z problemem abs w nowym aucie , w kompie zero błędów a wskazówka na postoju podchodziła pod 130 i zaświecała się asr i abs na kilka sekund w jeździe po dziurach , okazało się że padnięte łożysko w piascie miało minimalny luz i to było powodem problemów, plus nagromadzony syf ... a przebieg ? : 20 000 :) ( również z pierscieniem magnetycznym w łożysku )
W niektórych autach trzeba przeprowadzić autokalibracje czujników
-
Witam , zastanawiam się nad kupnem Ixila SoVS bo ma bardzo dobre opinie , ale znalazłem także na jebaju takie o to puszke :
Miał może ktoś do czynienia z tymi tłumikami AIG ? cena przystępna
Pozdrawiam
-
Dzięki za info zajmę się tym na pewno za 2 tygodnie :) Pozdrawiam
-
Napinacz jest już zamontowany . Po odpaleniu silnik miał inny odgłos niż zwykle . Ciszej chodził od rozrzadu . Po przejechaniu na lajcie kilku kilometrów objawy wróciły jakby łańcuszek . Później ostro dałem w palnik przejechałem kilkanaście kilometrów i hałas ustal całkowicie . Mam nadzieję że jeszcze trochę na nim pojeżdze. Różnica była kolosalna, zero luzu na tej końcówce i trzpieniu. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
-
Pit widziałem ten filmik więc luz ma taki jak na filmiku i na tym trzpieniu też ma luz . Jak mam go w rekach cisnę z całej siły to trzyma . Zamówiłem napinacz niecałe 2 tygodnie temu a po tygodniu od zamówienia panowie z Suzuku Poznań po telefonie stwierdzili że nie mają zamówienia , komedia po prostu :D
Ma być ponoć na dniach to je porównam . Rozebrałem cały i jest tam taka żmijka i popycha ją sprężyna , na moje nie fachowe oko jest ok .
Samotny Wilk też myślałem nad manualnym jednak wezmę bezobsługowy , czasem się jeszcze okaże że łańcuch bedzie do wymiany :D
No wiec komedii ciąg dalszy , dziś się dowiedziałem że napinacz płynie z Japonii , nie wiadomo kiedy będzie , kupiłem na ebayu niemieckim nowy za 120 euro i dostałem nawet datę dostawy , drogo co zrobić ... data mnie dusi bo za tydzień zlot w Łagowie .
-
Witam , otóż usłyszałem dziwne stuki z okolicy rozrządu przy odpaleniu i zimnym silniku , zanikają po zagrzaniu , lecz schodząc z obrotów w czasie jazdy jest taki metaliczny dźwięk który pojawił się nagle z nikąd .Naczytałem sporo tematów że srady miały przypadłość uszkodzonych napinaczy / slizgaczy łańcucha. Więc zdemontowałem własny i powiem że ma luz na końcówce i na boki się rusza cały ten wysuwający się element , jednakże nie zacina sie ani nie cofa więc chyba ok ?
I tu właśnie pytanie bo nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi : Jak stwierdzić że napinacz jest uszkodzony ?Przebieg właśnie mignął 32 000 jeśli wierzyć niemcom. Teraz dopiero mam czas się tym zająć bo wcześniej nawet nie miałem kiedy ruszyć moto :(
Pozdrawiam wszystkich
-
ciężko określić skąd to dobiega bo się przenoszą , ale wydaje się że z góry silnika . Właśnie to jest takie dziwne popukiwanie i nie zawsze .
Dzięki koledzy , wymienię i dam znać czy się polepszyło .
Pozdrawiam :)
-
po tylu latach tam zaschneło na wiór , normalne że nie działa .
Wymiana tarcz .
Tarcze nawet nowe należy by przeleżały dzień w oleju jakim mają pracować .
Pozdro
EDIT pomyliło mi się sorka ze spaleniem tarcz - to by się ślizgało
Przepraszam
-
Witam , posiadam srada 1999 wtrysk , którego kupiłem od niemca - pierwszego właściciela. Ma z tego co na liczniku 30kkm.
Był na serwisowaniu w niemczech niestety nie mogę się rozczytać co tam jest napisane.
Dużo przeszukiwałem forów i wyczytałem że może to może tamto , mam nadzieję że ktoś się z szanownych tu panów spotkał z takimi objawami .
Gdy silnik zimny nie dogrzany - słychać nie synchronicznie stuki/postukiwania (suzuki same stuki :D )
w miarę rozgrzania stuki zanikają , jak dodać gazu to również zanikają .
Dziewne bo dopiero teraz to zauważyłem , wcześniej ich nie było - przy kupnie przejażdżce . Przy obciążeniu nic nie hałasuje .Znalazłem filmik który to pokazuje , niestety t ten objaw jest mocniejszy
Czy ma ktoś pomysł co to może być i jak to naprawić ?
Pozdrawiam
-
Ja w tym roku kupiłem SJCam SJ6 i jestem bardzo zadowolony , kamera ma funkcję podłącz i zapomnij , wi/fi raczej nie przydatne , jest 3x tańsza niż go pro hero 4 a w testach wypada podobnie , świetne jest live stream youtub. na żywo.
-
betonowa ściana i droga hamowania 0m :banghead:
Autor się musiał wystraszyć :) ja swoje filmiki mam na prywatnym :rolleyes:
-
kiedyś wymieniałem silnik w b12 , no cóż olejak .Stał kilka lat bez oleju , po 30 sekundach piłowania z przerwami na rozruszniku odpalił i miał się dobrze . Kontrolka zgasła . Jeśli silnik po demontażu był sprawny powinno być , ok . Zakładam że instalacja sprawdzona . Najlepiej podpiąć manometr i obserwować .
Sprawdziłeś sitko na smoku ?
Pzdr.
-
też już nie jeżdżę po zmroku , wracając z pracy znaną drogą nie przyuważyłem łuku w prawo
-
O o o miałem takie cudo za dzieciaka .. :) to były czasy..
Gratuluje :)
-
a więc nie wiem jak z Twoim kaskiem ale ja kupiłem coś takiego :
dałem 800zł i zawiodłem się trochę , kask głośny w porównaniu z tymi tańszymi - naxy np. i do tego na postoju w \deszczu leci przez szybkę do środka woda ..
Blenda ok , nie zacina się .
-
czyli jednak wymiana równa się piec na stół ?
Czy te łożyska często padają ?
Jest możliwość rozpadu z miejsca ?
-
Witam , posiadam od kwietnia zrx 1200 S , 2002r.50kk Problem szumu który przypomina tarcie od strony sprzęgła pojawił się po zmianie oleju na zalecany . Przestaje szumieć po wciśnięciu sprzęgła , jak jadę to nie słychać ale na pierwszym biegu jak wolno się toczy to słuchać ten specyficzny szum .
Rozebrałem kosz i zawiozłem do mechanika wraz z łożyskiem które znajduje się za koszem (igiełkowym) i powiedział że wszystko wygląda jak nowe ?? :blink:
Spalona była pierwsza i ostatnia tarcz sprzęgłowa , wymieniłem na nowe . Problem trwa nadal , hałas się nie zwiększa ale mega wkurza :banghead: irytuje do potęgi czasem mam wrażenie że zaraz się rozpadnie :mad: . Mechanik nie ma pomysłu a na forum jedną wzmiankę znalazłem która sugerowała rozpołowienie silnika .
Prosiłbym o pomoc w ustaleniu przyczyny
Pozdrawiam
-
-
panie Piotrze zadałem po prostu pytanie , planuję wymienić całą głowicę . Tak , zdjąłem miskę i nie znalazłem opiłków czy innych nie pożądanych przedmiotów. Miejsce mamy , sprzęt również .
Koszt silnika w nieznanym stanie - 2000 do regulacji .
No wiem że nie daję zarabiać mechanikom .. lepiej rozwijać swoje umiejętności w ten sposób . Po to z resztą są fora.
Przy okazji rozrząd i inne ..
-
Faktycznie jest się z czego cieszyć.
mówisz ?
a wie ktoś czy da radę zdjąć głowice bez wyjmowania całego silnika ?
Z resztą sobie poradzimy
-
też tak sądzę ale nie miałem innego wyjścia . Pierwszy raz słyszałem żeby rzędówka i do tego japońska chodziła jak Ducati
-
no ale ja mam "szczęście" do motocykli , a niby te silniki takie trwałe :D
Zwalę głowice w weekend , dodatkowym problemem jest to że jakieś kawałki tej płytki i zawleczki dostały się do wnętrza ..
-
B12 1998r. olejak
Witam jak w temacie :/ . Wyjechaliśmy z kolegami na dalszą przejażdżkę , 100km od domu zrobiliśmy sobie krótką przerwę i z zamiarem jazdy dalej odpalamy -a tu ?! coś mi niemiłosiernie naparza z lewej strony silnika (pod pokrywą zaworową) . Nie ma mowy bym tego wcześniej nie słyszał. (Dodam że po regulacjach zaworów , chodził cicho w porównaniu z innymi bandziorami.)
Zwinąłem się do domu i jakieś 20 km przed celem pierwszy cylinder odmówił posłuszeństwa . Dziś rozebrałem pokrywę i moim oczom ukazała się luźno leżąca na bloku nakrętka wraz ze śrubą dociskową !!!. Okazało się że puściła chyba zawleczka przez co zawór ssący opadł i tak już sobie został . Zdjąłem sprężyny i za nic nie mogę wyciągnąć go wyżej - ale jak go mocno wciskam to wchodzi :( .
Wiem kaszana .. spróbowałem go wypchnąć tłokiem i dało radę .
Rozumiem że mam się szykować na przeszczep głowicy?
Jakim cudem zawleczka puściła ?
-
No to piszę dla potomnych .. przyczyną niestabilności były ślizgi/panewki w lagach . W serwisówce zalecają wymianę razem z uszczelniaczami lub gdy są na nich przebarwienia . Koszt kompletu na larsson to 260 zł do B12 .
U mnie zsumowało się : zgubiony lub oderwany odważnik przedniego koła , łożysko główki było wymieniane i teraz cyrk , mechanik do którego teraz dałem powiedział że luzu nie ma, ale ktoś założył nowe łożysko w stare prowadzenia czy jakieś blaszki w główce ramy . W efekcie zainwestowałem w komplet łożyska główki :angry: .
Teraz moto idzie jak japoniec stworzył ;)
Gsxr SRAD 1999 Nieszczęsny napinacz
w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Opublikowano
Hehe tak sie zająłem że dopiero teraz miałem czas na grzebanie samemu .. więc tak , cały czas klepie jak klepało . Wymieniony rozrząd kompletny wraz z napinaczem również nowym . Stary łańcuszek mało że był nierownomiernie rozciągnięty to jeszcze miał wżery na całej długości . Krzywki w stanie idealnym . Luz na plytkach skontrolowany jest ok. Czy może ktoś miał by jakiś pomysł ? Pozdrawiam