bobber125

zauważyłem, że delikatnie się wygiął, w poniedziałek mam nadzieję będę miał już pręt 10mm z tylko końcówkami nagwintowanymi, dodatkowo dam tuleje na niego z rurki 3/8 cala, aby go usztywnić, myślę że jak tak zrobię, to nie ma prawa się wtedy nawet deko wygiąć,

Piecyk na razie zostaje, mam 15 lat :D można sunąć spokojnie ok 70/h, jeszcze do silnika dojdzie chłodnica oleju, więc o temp. w trasie będę spokojny. Rozek- o którą śrubę ci chodzi??

Dawno się nie odzywałem, ale motor ostatnio dostał nowy przód, jeszcze pójdzie do malowania i mocowanie lampy muszę wydumać. Teraz to bardziej drag niż bobber. Łączna długość to 275 cm, wysokość sanek w najniższym miejscu to 8,5cm, mogę w 5 minut przerobić tą wysokość do 3 cm, wtedy długość to około 285cm. będę musiał jeszcze przerobić dolną .

błotnik i tak był nacinany w kilku miejscach, bo miał za dużą średnicę rama no może delikatnie przesadziłem z długością, ale za to siedzi się jak na tronie co do skrzynki mi się podoba (a zreszto znudziło mi się już wożenie w plecaku 5kg narzędzi), to niezbyt wygodne, nie jest to tylko szkrzynka na narzędzia, ale i na całą elektrykę(akumulator, moduł, przerywacz, regulator napięcia, stacyjka) a tak btw ona ma jakieś 30-40 lat xD Przerwa pod bakiem, no jej raczej tym silnikiem nie zapełnię, może w przyszłości uda mi się ją zapełnić, ale o tym raczej w dalekiej przyszłości

Siemka Farbą żaroodporną prysnąłem silnik i wydech już. Kolor wyszedł mi obłędny, lepiej nie mogłem wybrać. Staram się nie śpieszyć i fakt, zostawiłem sobie kilka rzeczy czysto estetycznych na zimę, bo teraz już tylko elektryka i łańcuch zostało do zrobienia, żeby móc jeździć a jeszcze śniegu nie ma to chciałbym przejechać w tym sezonie jeszcze kilkaset km.

siemka, trochę się zadziało przy bobberku no i tak jest: mam do was pytanie odnośnie lakierowania: Ile farby pójdzie na niego, pomarańczowy mat - bak, błotnik, skrzynka (boki) i czarny mat- rama, lampa przód, tył, lagi, kiera, risery, półka, felgi (same obręcze, tarcza przód i bęben), i czy wystarczy 1 puszka w sprayu żaroodpornej farby na silnik i wydech? Wszystko poza żaroodporną kompresorem będzie malowane.

@up elo, dziś zrobiłem: zmontowałem silnik , sprężynki od kopniaka ni chol*ry nie mogłem zrobić jak trzeba, to zostawiłem tak jak jest, mógłby mi ktoś powiedzieć o co ma się zaprzeć ta nie wystająca część sprężyny?? Potem włożyłem silnik do ramy, i zrobiłem mocowanie baku przednie, całe tylnie trzeba uciąć i nowe przyspawać. no na koniec zamontowałem kierę i myślałem podnóżki zrobić, ale zapomniałem kupić elektrod więc nic nie zrobiłem.

musiałbyś wszystkie rzeczy zamontować takie jak lampy, kierunki, klakson, potem do rzeczoznawcy i tam u niego uzyskujesz zaświadczenie, że pojazd jest zdolny do ruchu ulicznego, potem do wydziału komunikacji suniesz i tak to w teorii wygląda, jak dobrze myślę to rejestrujesz tak samo jak customa, na SAM, więc około 1000zł

ingerencja w ramę będzie musiała być dość duża, bo trzeba ją przerobić nie tylko tak, aby silnik wszedł, ale też sporo wzmocnić, bo co 28 kucy to nie 4, jeżeli chcesz zrobić coś co będzie lekkie i mocne i bd się dobrze prowadzić i przyspieszać to rób, ale jeżeli nie masz spawarki i innych narzędzi to się nie bierz bo spawaczowi dasz pewnie dobre 300-400 zł za taką robotę

może varadero, ze swojej strony nie polecam ci chińczyków, ja w swoim przeżyłem chyba każdą możliwą usterkę, szczególnie silniki są do d..., a mamie powiedz, że średnia wytrzymałość chińczyków do 10- 15 tys., a japońce leciutko robią przebiegi po 50tys. i nic się im nie dzieje

W tamtej ramie podnóżki musiały być wysunięte , bo rama była tak mała iż prawie miałem kolana pod brodą. Sanki i te rurki idące od grubszej rury do tylnego koła to 1cal, ta grubsza to 1,25 cala. Pomiędzy główkę i sanki będą wspawane trójkąty z blach, żeby mi się nie wydłużył motor. Tabiczka z VINem jest umieszczona praktycznie z przodu główki, więc problemu w tym nie widzę. Prostość ramy sprawdzi się dopiero podczas jazdy, ale mam nadzieję, że nie będzie go nosiło po drodze, myślę że nawet jakby wystąpiły odchyły małe, to przy prędkościach max. rzędu 80-90 km/h nie zrobi to wielkiej różnicy Co do diagnostów... sądzę że nie będzie problemu, bo z reguły przegląd wygląda tak - tabliczka jest- jest, numer jest zgodny - jest, to i piecząteczka jest, no ew. może jeszcze światła, klakson czy kierunki, chociaż w "motorowerach" kierunki nie są wymagane :cool:

Witam ponownie po wielomiesięcznej przerwie, od ostatniego postu zmieniło się chyba wszystko, nową ramę zacząłem robić 1 września, od wczoraj stoi o własnych siłach na kołach, przy ramie zostało do zrobienia : łapy silnika, stopka, wzmocnienie główki i mocowanie innych elementów, błotnik tylny od c330, przedniego chyba nie będzie, bak zostaje seria na razie, potem może coś innego się wymyśli. Silnik wrzucam niestety ten sam co był, jedynie ostatnio wymieniłem karter, czekam na pierścienie z allegro i szpilki od tokarza. Dodam jeszcze, że rama cała robiona własnoręcznie bez jakichś specjalistycznych urządzeń, jedynie szlifierka, wiertarka, spawarka i palnik acetylenowy. Tylna opona to Dunlop d401 150/80/16. Link do albumu : http://imageshack.us/g/1/9774293/

ale piękne malowanie i ogólnie całe moto zajebiste, ten kij baseballowy też fajny akcent

no faktycznie, chińczyki mają od 12 do 15mm. Jeszcze nawet nie skończyłeś jednego projektu i zaczynasz drugi. Ja bym tak nie mógł, wolałbym się skupić na jednym, ale faktycznie takiego sprzętu to pozazdrościć

sporo się zmieniło od czasu ostatniego postu. http://bobberking.blogspot.com/