Odkopię, może komuś się przyda. W końcu po zużyciu opakowania WD40 na przestrzeni kilkunastu dni, udało się otworzyć. Co się okazało?Że cała "dolna" część korka wraz z tą wysuwaną zapadką jest pokryta dziwnym nalotem, jakby śniedzią, podobną, jaka pojawia się czasem na ocynkowanych powierzchniach. Z wyglądu i dotyku przypomina warstewkę skrystalizowanej soli. Działało to jak papier ścierny, nie pozwalając cofnąć się zapadce. Sprawę rozwiązało wyczyszczenie i oczywiście nieśmiertelene WD40. Ale nie mam pojęcia, co spowodowało, że ten nalot się pojawił. Motocykl stał przez zimę w piwnicy u kumpla, paliwa tak do pół zbiornika. Czy to jakiś syf w paliwie, czy kie licho?