wymienił tłoki, łożyska itp nie robił tylko regeneracji wału bo po sprawdzeniu okazało się ze jest ok, szlif też nie był potrzebny, po złożeniu ,wał chodzi delikatnie na boki mówi ze pierwszy raz się z tym spotkał, ale według niego to gniazda karterów są wyjechane włożył nowe łożyska maszyną ciasno wchodziły ale pod wpływem obrotów dostają luzów i wał chodzi co powoduje uderzenia o obudowę karterów słychać i czuć w którym miejscu uderza o obudowę, jest to możliwe a jest to jawa 350 typ 634-7 z 1983 roku z instalacją 6V a dotarci polegało na dotarciu tłoków i pierścieni