jabas

Nieudane szkolenie w w/w "Samochodówce "skierowalo mnie do "Red L Car".Szkolenie wedlug mnie wygladalo doskonale : instruktor na poczatku wypytuje co i jak , i stwierdza jaki jest twoj poziom na temat jazdy motorem a nastepine wedlug stopnia zawansowania uczy ,ja akurat mialem juz dosc duze pojecie na temat motor wiec tylko cwiczylem na placu i na miescie ale widzialem jak przyszla raz jedna laska ( niezla dupa :mrgreen: ) i instruktor dokladnie jej tlumaczyl jak sie zmienia biegi gdzie jest sprzeglo itd. Wracajac do mnie , wiec jak jezdzilem na placu to caly czas bylem kontrolowany przez mojego instruktora od czasu do czasu kierowal swoje uwagii , po jezdzie na miescie jak juz wracalem do osrodka to analizowalem z nim moje bledy . Tomasz polecalbym ci ta szkole jazdy , tego instruktora , najlepiej sie przejdz i zobacz, pogadaj z nim to sam osadzisz jaki jest

Ja także chodzilem do szkoly jazdy "Samochodówka" i mam nie mile wrazenie poza nisko cena (znizki dla uczniow szkoly samochodowej) nic dobrego tam nie znajdziecie ,dostaniecie tak jak wspominal admirał stare gówno , z ktorym wiecej kłopotu niz samej nauki ,insturktor ma wszystko głeboko daje sprzeta i idzie na kawe :) i nawet nie patrzy jak jezdzisz,zdawanie kat.B w "Samochodówce" wyglada podobnie wiec kazdemu bym odradzal tą szkołe . Admirał miales szczescie bo ja nawet na miasto nie wyjechalem bo sie etca rozwalila :? ale zwrocili mi kase

Witam Na temat LOKu sie nie wypowiadam bo mi cisnienie do gory pojdzie :) ale moge ci polecic dobrego instruktora (Kat.A B E) Osrodek nazywa sie "Red L Car "Mariusz Laskowski ,niestety nie lezy blisko dworca PKS ale blisko Stacji PKP Poznań Garbary Koło Cytadeli zaraz obok WSNHiDZ jezeli bedziesz zainteresoawny tym osrodkiem to w kolejnych postach moge ci wszystko omówic ,wiec nie ma problemu ;) a własnie co do kursu łączonego to jak ja zdawalem to byla taka mozliwość nie wiem jak teraz

Ok dzieki za rady juz pali ,nie od pierwszego kopa ale wazne ze pali od kopa ;) akumulator ma niecale 2 miesiace nie dodaje gazu teraz tylko musze go troche wyregulowac bo nie wchodzi jeszcze tak w oboroty jakbym chcial ale to juz nie problem jeszcze raz dzieki za porady Pozdrawiam

henryk_o ile Cię wyniosła wymiana pierscieni? bo tez sie nad wymiana zastanawiam

Witam Także dołańczam sie do GRATULACJI .Nowicjusze z Formu tez moga sie pojawic w tym pieknym dniu przy ulicy św.Antoniego :mrgreen: ?

O ile dobrze pamietam to placilem 13 zl za jedna sztukę

siemano ja Jawa smigam na siwecach NGK i sobie je chwale dobra iskre daja jeszcze mnie nie zawiodly a wczesniejsze ISKRY tak :?

Gwoździu chetnie bym sie z Tobą wybral ale ja dopiero planuje wyjazd koniec lipca ,poczatek sierpnia bo kolo 20 lipca mam egzaminy na studia :D .No i oczywiscie bym musial moja Jawe do perfekcji dopracowac bo narazie nie jest w 100 % sprawna.

Wczoraj rozebralem gaznik przeczyscilem go ,byl w miare czysty ,nastepnie pogrzebalem troche w zaplonie no i po kilku kopach odpalil ale zobacze jak znow troche postoi ,kilka dni czy odpali czy znow pozostanie mi kopanie bez odzewu :x ,a wlasnie kapie wam z rur wydechowych nawet gdy motor stoi i jest nie odpalany ,bo mi sie czasami kaluze tworza :D

Probowalem juz mocno kopac ale z calej sily jeszcze nie :twisted: pojde za twoja rada Nazi i moze odpali ;)

Odpalalem juz chyba na wszystkie mozliwe sposoby -na ssaniu ,kilka kopniec bez kluczyka ,potem na wlaczonym i nic itd. az wkoncu jak wymienie swiece bo juz od tego kopania sie zalewaja :roll: to chyba za 20 kopem odpala ,powoli mi sie od tego kopania prawa lydka wyrabia ,dobre urzadzenie na wyrobienie lydek ;)

Witam Mam problem z moja jawa ,ciezko ją odpalić jak jest silnik zimny , bo jak jest cieply to pali od 1 kopa ;) problem pojawia sie wtedy kiedy na tydzien odstawiam motor i zimnego nie moge odpalic musze sie ostro nameczyc :? ,ustawilem zaplon ,akumulator jest nowy ,swiece mi zalewa to czyli paliwko dochodzi :P wiec nie wiem dlaczego jak jest zimny mam tyle problemu zeby go odpalic ,prosze o pomoc ,porady .