Dziękuje za odpowiedź;) Garażyk jak najbardziej posiadam, ogólnie lubię dłubać przy motorach więc z tym nie ma problemu:)..tyle ze mam w garażu zwłoki- skuter będę musiał coś z nim zrobić.. nie przetrwał mych testów (las, schody, dziury, błoto) Cóż przynajmniej uświadomiłem sobie ze skutery do takich rzeczy nie są stworzone..i dlatego postanowiłem coś bardziej przystosowanego do takich czynów kupić. Piszesz, ze może być trudno z odnalezieniem Hondzinki w dobrym stanie technicznym? To mnie pocieszyłeś..:D:D Rozglądałbym się za KTM'em ale w utrzymaniu on nie jest taki tani, jakbym przywalił w sosnę to chyba bym się na miejscu rozbeczał(i to nie z bólu:D):( Choć..przy każdym rozwalonym motorku bym się rozbeczał:P No nic..to będę dalej się rozglądał będę miał na uwadze każdy motorek który mi podałeś:) A jak się prześpię, postanowię co i jak- napiszę tu.:) Pozdrawiam;)