Mam poważny problem z Gilerą Typhoon .jest ona z roku 93r . Stara ale jednak wolałem kupic to niż chińczyka... Nie znam się na tym sprzęcie dlatego proszę was o pomoc :(((( Gdy go kupiłem palił na dotyk. jednak po pewnym czasie nie mogłem go odpalić jest z tym aż do teraz. Gdy go próbuję z rozrusznika łapie pojedynczo przez jakieś 10-20s , jednak później nawet nie załapie , znów jak pokręcę go trochę i kopne z kopniaka pali na raz .... Lecz jak się rozgrzeje to później jak próbuję z kopniaka odpalić strzela z tłumika , filtr powietrza czyściłem Świeca po każdym takiej próbie odpalenie z rozrusznika jest zalana Czy to może wina kompresji , gaźnika , zapłonu , elektryki nie mam pojęcia błagam pomóżcie :(((( :banghead: