rozmek

tylko dealer Honda. Zamienników nie ma a K&N bez regulacji gaźników i sie nie nadaje (przetestowałem - za dużo powietrza łyka, dławi sie moto) U deala w tym roku zapłaciłem za filtr powietrza 203 zł... Pozdr. Zgadzam sie, moja (96 rocznik) pali ok 5 l przy 120 km/h. Powinnien zrobić delikatną regulację gaźników ale trochę boję sie ruszyć bo nie chce popsuć spalania... Przy jakich przebiegach robicie panowie regulacje gaźników? Albo jak to sie objawia że już trzeba? I czy mechanicy w ogóle wiedzą jak ter V4 regulować bo mam wrazenie że niektórzy sie boją poprostu gdy to widzą. Od roku nad tym sie głowie. Jeden mechanik mówi żeby nie ruszać jeszcze (ciężki dostęp do gaźników i raczej nie chce sie robić) inny że już pomału można. Moja ma o 26 tyś przebiegu, zmieniłem filtr pow. i świece i jest delikatnie lepiej. Podzielcie sie Panowie w tej kwesti swoim doświadczeniem.

Podobną opinię słyszałem już o przerabianiu w tym moto wydechów. Potwierdza się. Dzieki

Ok, dzięki za odpowiedź :) Czy w Twoim już robiłeś taką regulację albo inne (zawory) i przy jakim przebiegu mniej więcej? Ja się nie chce bez powodu w tym grzebać i chyba racja - narazie opuszczam regulację, może do następnego sezonu. Dojście żeby podpiąć się z króćcami (są śruby zaślepiające) niezbyt komfortowe... Jak to mówią, pół motocykla trzeba rozbierać. Nic to, zlecasz jak coś - niech robią. Choć wolałbym kumplowi dać, ale jak zobaczył gdzie to siedzi to mówił, żeby jeszcze się wstrzymać bo jest ok, ale będę nasłuchiwał :) Mi też w Hondzie koleś powiedział, że jeden z gorszych silników to regulacji tego typu rzeczy (wszytko upchane palca nie włożysz) choć jeśli się odpowiednio pilnuję przeglądów to silnik jest niemal dożywotni. A co do wydechów to kolega Marrio też ma cichutkie, czy może coś delikatnie zmienione?

Witam Panów, Posiadam od kilku sezonów Magnę rocznik 96. Chyba dopiero teraz dojrzałem do myśli aby coś zrobić z wydechami. Wydechy oryginalne, cichutkie. Moto wkręca się jak odkurzacz. Co zrobić żeby uzyskać basowy pomruk. Nie chodzi mi o uzyskanie huku na pół dzielnicy. Może ma ktoś doświadczenie w tym temacie i podpowie co zdemontować, ewentualnie nawiercić itp. tak żeby nie popsuć. I jeszcze jedno, czy wg doświadczeń użytkowników istnieje jakiś średni przebieg przy którym wypada zrobić regulację gaźników w tym moto. Mój ma 23 tyś i kolega mechanik twierdzi żeby nie ruszać bo jest równo. Jak czytam to gdzieś w okolicach 20 tyś ludzie takie regulacje już robią. Wg mnie jest minimalny, ale to bardzo mała nierówność na jednym z gaźników, choć w codziennej jeździe nieodczuwalna. Motocykl wkręca się równo, nic nie szarpie itp. Pozdr.