nalewa

Póki co, ruszam z jednym kolega z forum 11 sierpnia.

Nie da się tego przyspieszyć? Jestem z Poznania,mam w planach co prawda rumunię tylko, ale zawsze plany można zmodyfikować. We wrześniu niestety nie dam rady. Sierpeień u Ciebie odpada??

dokładnie taka trasa mnie interesuje + jakieś 800km z Pozniania i z powrotem :P

Termin jest nieprzesuwalny ze względu na moją pracę :/ nad traską pracuję, wrzucę pewnie w weekend. Oczywiście transalpina, transfogardzka, wąwóz bicaz, maramuresz?, wesoły cmentarz, koniecznie węgierski Tokaj :D, jest tam wg przewodnika jeszcze wiele zajebistych miejsc, jakieś stare twierdze (ruiny), zamek draculi :P, może morze? co do tej mołdawii to się nie upieram. Ogólnie chcialbym poszwędać się po rumunii, nacieszyć się krajobrazem, niekoniecznie robiąc 1000km dziennie :P (już to raz w norwegii przeżyłem:P) Jak pozaznaczam na gugle mapie wszystkie wynotowane z przewodnika rzeczy to wrzucę.

Cześć, Jadę w powyższym terminie do Rumunii (może Mołdawii). Chwilowo sam, lub z jedną parą z tarnsalpclub. Ktoś się wybiera? Wspólnie raźniej i bezpieczniej. Moje referencje - 10 tys. km. na zagranicznych wycieczkach.Wyjazd planuję raczej low costowy niz all inclusive. Mam namiot, hostelem pewnie też nie pogradzę, jak się trafi. W planie wszystkie standardowe atrakcje, bez napinki. Trasa to jakieś 3500 do 4000 km (jestem z Poznania). Pozdrawiam

taki był i mój pierwotny plan :( ale w związku z brakiem urlopu musiałem go skrócić. Gamvik i Lofoty niestety pewnie innym razem :(

http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=pozna%C5%84&daddr=%C5%9Bwinouj%C5%9Bcie+to:Ystad,+Szwecja+to:Moss,+Norwegia+to:horten+to:Grimstad,+Norwegia+to:lindesnes+to:Lysebotn,+Norge+to:58.82286,6.44372+to:58.95054,6.10351+to:59.57621,6.66755+to:60.38618,5.32044+to:60.61577,4.82069+to:60.79678,6.50519+to:Geiranger,+Norge+to:Rv617+to:Stryn,+Norwegia+to:Trondheim,+S%C3%B8r-Tr%C3%B8ndelag,+Norwegia+to:ystad+to:54.59683,11.93431+to:55.103476,14.623892+to:%C5%9Awinouj%C5%9Bcie&hl=pl&geocode=FWaoHwMd8EECASm3CuHs0kQERzHRvzQDmDHqpA%3BFRGaNgMdmmbZACkBM67NzViqRzHITW4KlzrgHw%3BFZDJTQMdw-DSACkdSbUKUn1URjGduGOlInwSWQ%3BFWvkigMdT6KiACklhqZBYU1BRjE4N8ggehoUrw%3BFfyhigMdDfafACn5d75jr7RGRjFg5HOk1gO-TA%3BFf5EegMdsyWDACk_CiB4Y-5HRjFSoJfI-YLDgQ%3BFcvfdAMdm5hrAClfS3vN-Xc3RjGXVoiHv9138g%3BFS8dhQMd0nJlAClFddkVenE5RjEXVRIksSALIg%3BFcyQgQMdyFJiACnxvNxG6YQ5RjH6oDc9s34Zzw%3BFYyDgwMd1iFdACkfMTQCqCw6RjFkcyWrV0RZWg%3BFZIPjQMdHr1lACn7rIyc-VE5RjGy3hZ31RIKeg%3BFYRrmQMd-C5RACk71VV9qv48RjFusvgcFygCdA%3BFVrsnAMd0o5JACmrbmdBkiM9RjGq_4q6xVleGw%3BFWyvnwMd5kJjACmxT3bzgN09RjERViygPhbMyQ%3BFayQswMd3_ZtACnJfDEObSYURjETcz-dkUBb7g%3BFQzGsQMdQF1OAA%3BFWKWsAMdWpRmACkX_L65pWIWRjHytdDyFWT81A%3BFXPfxwMdrZ2eAClTfgNHlzFtRjHU8zyPKMj3Cw%3BFZDJTQMdw-DSACkdSbUKUn1URjGduGOlInwSWQ%3BFd4UQQMdZhq2ACmnR61iriOtRzGjffUu6wAluA%3BFfTPSAMdlCTfACkTRkajhhxVRjEofcQr7NGEhw%3BFRGaNgMdmmbZACkBM67NzViqRzHITW4KlzrgHw&mra=ls&via=8,9,10,11,12,13,19,20&sll=60.020952,23.466797&sspn=20.134135,79.013672&ie=UTF8&ll=56.607885,19.907227&spn=11.002072,39.506836&z=5 Coś tam porozrzucało mi trasę po bałtyku (prom świnoujście - trelleborg i tyle). Ograniczenie wg przewodnika 80 - 90 km/h trasa pewnie będzie trochę ewoluować. Możliwe, że ugości mnie kolega z forum w Grimstad i jeden kolega z okolic Alesund jest wstępnie chętny do oprowadzenia po okolicy. Zastanawiam się jeszcze, czy nie starczyłoby czasu podskoczyć na linię koła podbiegunowego drogą nr 17 wzdłuż wybrzeża i wtedy wracać błękitną drogą przez Szwecję (kusi mnie to strasznie) ale to wyjdzie w praniu i czy po drodze jakichś innych atrakcji nie będzie

Witam, w związku z zaplanowanym przeze mnie dokładnie już wyjazdem do Norwegii od 16 czerwca do maks. 26 czerwca, zapraszam do wspólnego wyjazdu. Chwilowo jestem sam, planuję obejrzeć m.in. Lysebotn, kierag bolt, pulpit rock, Bergen, drogi wzdłuż wybrzeża, Geiranger fiord, droga orłów, droga troli, najdłuższy tunel w europie, Stryn i lodowiec. Spanie w namiocie (jeden nocleg mam u kolegi z forum na południowym wybrzezu kraju) żarcie biorę ze sobą. Transport do Szwecji promem Świnoujście - Trelleborg o godz. 01 w nocy z czwartku na piątek. Śmigam Banditem 600, ale jak zapewne wiecie nie ma znaczenia czy pojedzie się komarem czy cbrką, bo w Norwegii panuje wzdłuż i wszerz 90-tka, więc szybciej i tak nie można, bo się człowiek nie wypłaci. Pozdrawiam, Bartek