Skocz do zawartości

Mikhail

Forumowicze
  • Postów

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Yamaha DT125RN
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    2494606

Informacje profilowe

  • Skąd
    Poznań

Osiągnięcia Mikhail

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

1

Reputacja

  1. tutaj nie ma co się rozdrabniać. ściągaj szybko cylinderek, sprawdź jego stan (najlepiej u szlifierza), niech się wypowie ktoś kto się na tym zna bo na forum można sobie gdybać.
  2. gdyby był za luźno, i to grubo za luźno...
  3. kupiłeś zepsuty cylinder. tak serio to skrzynia najprędzej ; ) możesz jeszcze zdjąć cylinder i sprawdzić, czy nie ma nigdzie zadziorów, ale wątpię, żeby tłok nagle na 6 biegu dostawał takiego obciążenia, żeby robić beczkę z tulei... choć podkreślam, że prawdopodobieństwo drugiej opcji to tak jak trafić 6 w totka
  4. kupuj 525, albo 530 bierz w ciemno... z tych 3 to drz ale i tak będzie za mocne na start. piszesz, że nie chcesz często serwisować a przytaczasz hard'y. zastanów się nad xr 250 albo dr 350. komplet kół supermoto jak chcesz jeździć i po terenie i po mieście. ewentualnie na oponach enduro, ale co jest do wszystkiego to jest do niczego...
  5. Witam! Po ostatniej przejażdżce mam mieszane uczucia. Wjechałem sobie na naprawdę szeroką drogę gruntową. dziurawą. może nie jak ser szwajcarski, ale było ich sporo. teraz meritum - nie mogłem się za mocno rozpędzić po zakrętach - motor nie chce mi skręcać : P poniekąd boję się gleby , bo zupełnie nie wiem jak sie zachowa motocykl który leci bokiem i nagle przód skontrowany wleci w dziurę ... Zawieszeń nie ma toto za dobrych - jak to zwykle w dt125 bywało - przy prędkości większej niż 50 - 60 km/h w tym nieszczęsnym zakręcie motor zaczyna tańczyć lambadę. nie wiem, czy w ogóle się da, a jak się da to jak sobie radzić z takimi przeszkodami. na siedząco? na stojąco? Zapraszam do dyskusji i udzielania porad ; )
  6. jeśli zrobią kopię to nic się nie stanie. co do pytania 2. - nie jestem mechanikiem i nie chcę kłamać
  7. opór to będzie znikomy - najważniejsza jest indukcyjność. cewka nawinięta musi mieć taką samą impedancję jak oryginał, a żeby to osiągnąć musisz nawinąć tyle samo zwojów i takim drutem co ma przepalona. W zakładzie, gdzie pracują ludzie którzy się na tym znają dobiorą Ci drut i zrobią kopię na rdzeniu starej cewki. Tutaj dużej filozofii nie ma , chociaż elementy indukcyjne lubią być kapryśne ; )
  8. Z elektronicznego punktu widzenia - cewka jest przepalona na 100% - wątpię, żeby miała rezystancję ponad 250MR ; ) przewinąć można próbować, musiałbyś policzyć zwoje i użyć podobnego drutu (emaliowanego!) coby się indukcyjność zgadzała
  9. xr 250 + komplet kół supermoto. wymiana kół to 15 min...
  10. Mikhail

    Wyprawy enduro

    Witam! Ktoś chętny na wyprawę? Interesowałaby mnie jakaś przeprawówka - bagna, błota, podjazdy, trochę szutru. jak będzie możliwość to jakieś miejsce na ognisko. Teren średnio wymagający - coby się jaśka wczłapała.
  11. Mikhail

    Wyprawy enduro

    Ma ktoś jakiś kontakt do nich?
  12. a co z butami firmy Falco? dokładnie model DUST. lub EXTREME PRO. Edit: Klamka zapadła - diadora crossbow
  13. Witam! Przepraszam, że się jeszcze nie przedstawiłem, mam na imię Michał,więcej szczegółów zdradzę wieczorem jak przyjadę z warsztatu i będę miał trochę więcej czasu. (jadę dopieszczać dt po remoncie ;-) ) Do rzeczy. Nadszedł czas aby zakupić buty na enduro. Obecnie użytkuję dt 125, ale za rok planuję przesiadkę na xr 400 lub exc 200 i chciałbym to wziąć pod uwagę przy kupnie obuwia. Wczoraj byłem przymierzać. Do konkursu przygotowałem 3 kandydatów: Shift Combat - cena około 380 PLN (zazwyczaj okolo 470 PLN), na nodze leżą w miarę dobrze, jednak czuć, że w tych butach czasami można sobie jeszcze krzywdę zrobić. Można delikatnie ruszać nogą. Diadora Crossbow - cena około 500 PLN. na nodze leżą najlepiej. widać różnicę w ochronie nogi między shiftem. 661 comp II lumberjack - cena około 460 PLN (zazwyczaj ok. 750 PLN). po założeniu tego buta, miałem wrażenie jakbym miał zacementowane nogi. Wygląd najlepszy (tu kwestia gustu), można zapomnieć w tych butach o jakimkolwiek manewrowaniu stopą. Ochrona jest na b. wysokim poziomie. Ogólnie w porównaniu do poprzedników wypada tak jak schleswig holstein obok kutra rybackiego : D Strasznie się napaliłem na te 661. Ze względu na rabat, wygląd i ochronę. W tym sezonie zamierzam zacząć przygodę z torem, pozatym endurzenie i srednio ciężki teren. Proszę o pomoc w wyborze. Z góry dziękuję. Pozdrawaim! Michał K.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...