Bardzo spodobał mi się ten post, a konkretnie rzeczowość piszących. Mam też podobny problem, z którym walczę od pewnego czasu. Nawet wykonałem część operacji, o których pisaliście wcześniej, a mój motor jak strzelał, tak strzela. Mam Sporta z 2006 z wydechami SE i filtrem K&N - takiego kupiłem. Ale od samego początku strzela w gaźnik, np.na postoju przy energicznym, szybkim i krótkim dodawaniu gazu, lub w trasie przy zmianie biegu w górę(szczególnie i raczej tylko wtedy, gdy robię to trochę za szybko) lub przy hamowaniu silnikiem i ponownym dodaniu gazu. Nie mam w okolicy żadnego dobrego (lub nawet jakiegoś) serwisu i sam wiem tyle ile przeczytam m.in. tutaj, dlatego kombinuję sam. Próbowałem regulacją biegu jałowego i składu mieszanki, ale bez problemu, co 1/8 obrotu wywoływałem strzał. Nie mam pojęcia,czy to może być przestawiony rozrząd, czy może jakieś dziwne zastosowane przez poprzedniego właściciela dysze. Być może tak jak pisaliście wcześniej,regulacja gaźnika - pływaka, przepustnicy.. Napiszcie proszę, od czego zacząć, ponieważ nie czuję się na siłach, żeby rozebrać go w mak, a nawet gdybym to zrobił, to nie wiem czy toby coś dało. Powiedzcie mi czy przestawienie rozrządu np. o jeden ząbek może powodować taki problem, a może wymienić filtr na dedykowany (świece i olej wymieniłem.Przy kręceniu śrubą mieszanki silnik reaguje,ale przy krótkim dodawaniu gazu strzela, na wysokich obrotach oczywiście nie. Jeśli ktoś ma jakąś receptę, lub jakiś pomysł, to bardzo poproszę i będę wdzięczny.