Skocz do zawartości

Wojmistrz

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wojmistrz

  1. źródło: http://www.rpmmotocykle.pl/pl/motocykle/motocykle-nowe/modele/touring/gl1800-gold-wing/specyfikacja.html Mocno zastanawiam się nad CHIńczykami/TAjwańczykami/KoreańczykamI choć wolałbym oczywiście Japońca. Problem stanowi wiek/kasa. Dla przykładu Honda Shadow z 2007r i przebiegiem ponad 13k mil (około 21k km) to koszt 1700 funtów. Yamaha Virago / Suzuki Maruder / Honda Rebel o podobnym zużyciu to 1000 do 1300 funtów. ChiTaKi to loteria od 600 do 1200 funtów. Lexmoto Vixen 125 nówka z salonu to koszt 850 funtów. Lexmoto Arizona 125 - 1050 funtów. Pioneer Torro 125 - 1150 funtów. Lexmoto Ranger 125 to już koszt 1400 funtów. Keeway Superlight 125 kosztuje 1900 funtów. AJS (brytyjski składak na częściach Yamahy) Daytona 125 kosztuje bagatela 2800 funtów. Tak więc w grę wchodzi zakup starego dobrego lub (w miarę) nowej ChiTaKi. Teoretycznie każdy wytrzymuje nie miej niż 150 kg, ale chodzi jeszcze o wielkość. No po prostu jestem dużym facetem i nie chcę wyglądać tak :) Podpowiedzcie jakie modele mogły by jeszcze wchodzić w grę jeśli chodzi o zakup.
  2. Witajcie, jestem Wojtek alias Wojmistrz. To mój pierwszy post na tym forum. Temat niby śmieszny ale bardzo prawdziwy. Mieszkam od kilku lat w UK i tu postanowiłem spełnić kolejne ze swoich marzeń z dzieciństwa - jeździć na motorze - kiedy się da i gdzie się da. Jestem na etapie czekania na Provisional Driving Licence na motory. Troszkę się to przedłuża, ze względu na moje uprawnienia zawodowe ale to już inna historia. W młodości jeździłem niewiele, ale liczę, że przejdę CBT i kupię motor. Najchętniej chciałbym kupić coś typu Chopper/Cruiser, w dalekiej przyszłości (2-4lata) może Harleya Davidsona. Po zrobieniu CBT (nie zakładam oblania) najchętniej tego samego jeszcze dnia chciałbym zacząć jeździć. CBT to taki jednodniowy kurs, po którym, o ile instruktor tak zadecyduje, dostaje się certyfikat DL196 ważny 2 lata - odpowiednik kategorii A1 w Polsce. Teraz długa puenta. Moja masa to około 135kg + ciuchy, sprzęt fotograficzny, itd liczę lekko 150kg. Wzrost około 185cm. Pojemność do 125cc Mam na ten cel £1200±200 licząc maszynę, kask, ubezpieczenie i podatek drogowy. Ten akurat parametr czyli finansowy jest do przeskoczenia (kredyt itp). Priorytetowo chcę kupić coś co mnie uniesie, na czym będę rozsądnie wyglądał (gabaryty) i nie rozsypie się przez 3 lata. Nie zależy mi na prędkości. Całoroczny, ponieważ chcę dojeżdżać nim do pracy. Dodatkowo fajnie by było jeśli uniosło by z tyłu pasażera, ale nie koniecznie. Wcześniej niż z pełną kat. A nie będę mógł nikogo wozić, a nie wiem ile czasu minie do uzbierania na kolejną maszynę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...