
waldi423
Forumowicze-
Postów
16 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
wlkp
Osobiste
-
Motocykl
Kawasaki GPZ 500s
-
Płeć
Mężczyzna
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia waldi423

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
Późno ale temat do zamknięcia. Było tak: 1. Regulacja zaworów, gaźniki (50-200km - zależnie od jazdy ) i to samo 2. Regulacja zaworów (tym razem sam) i znow to samo. 3. Zdjąłem głowicę (nie taki diabeł straszny) i wymienilem zawory (wymiana i dotarcie w zakładzie od głowic) 4. Założyłem głowice, (nowe uszczelki itp, książkowo) - moto nie pali (wymiana świec rozwiązała problem) 5. Synchro gaźników i ponowna regulacja zaworów i motorek jak nowy 6. po 1000km zatarcie silnika (problem chyba po stronie silikonu na uszczelce) (motor sprzedany)
-
Witam. Chciałbym kupić motocykl. Zasatanawiam się nad wyborem (jak w temacie) Honda, suzuki, czy yamaha. Przez ostatnie trzy sezony jeździłem (jeśli można to tak nazwać) GPZ-tka 500S. Miałem z nią wiele problemów (gaźniki, zawory, lagi) aż w końcu się zatarła. Nie chciałbym kupić skrabonki stąd to zapytanie. Prosiłbym o jakieś info na temat słabych stron (zwłaszcza horneta i fazera). Koledze świetnie sprawuje sie CBR-ka, innemu natomiast fazer stąd te dwa typy. A może ktoś miałby inny godny polecenia motorek z silnikiem 500-600cm. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
- 149 odpowiedzi
-
- pierwszy motocykl
- poważny motocykl
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wracam do tematu bo Witam. Jestem świeżo po wymianie zaworów i uszczelki pod głowicą wg filmiku http://www.youtube.com/watch?v=ye7FAF02zSM (wraz z instrukcją dostępne http://waldi.ovh.org/index.php?page=65. Problem pozostał. Nie chce odpalić. Zastanawiam się czy nie zrobiłem tak, że przy skręcaniu rozrządu zmieniłem położenie wałków. Niby rozbierałem w pozycji C i skręcałem też, lecz na 1 obrót wału przypadają 2 tryby pracy. Możliwe ze rozbierałem na końcu wydechu a składałem na końcu pracy lub odwrotnie. W każdym razie nie pali. Proszę o podpowiedź, czy mój tok myślenia jest słuszny?? Zamierzam jeszcze raz sprawdzić luz a jak nie pomoże to będę kombinował z rozrządem.
-
I nadal to samo. Luzy większe a i tak sie skracają. Fizycznie to sie wydaje być niemożliwe. Co? Jak?? Nawet wypalone gniazda nie obcieraja sie tak szybko
-
Wymiana zaworów mi się nie podoba:( Miały byc tak fajnie. ładna pogoda, nowy sezon a tu tylko problemy. Aż się boję dalej jechać. Znów regulacja. Luzy znów maleńkie. Ciekawe jak długo pojeździ. Żadnych opiłków nie było, kontry trzymały jak diaboł sołtysa. Ręce opadają.
-
Tak to były zawory. Luzy się skróciły same!! Ale motyw jest lepszy. Przykręciliśmy kontry na klej i udało mi się przejechać 28km zanim problem się powtórzył. Ma ktoś jakiś pomysł na te zawory??
-
I tak zrobiłem ale powiedział, że to luzy bo objawy są takie jak przedtem.
-
No i wszystko OK. - Czyszczenie i synchro gaźników - (nie pomogło) - 250zł. - Wymiana świec - (nie pomogło) - 25zł. - Ustawienie zaworów - (pomogło) -150zł. I wszystko ładnie grało. Do czasu. Zrobiłem jakieś 100-200km (kilka krótkich odcinków) i problem powrócił. Zimny nie odpala a ciepły tak. Na pych pali nadal. Czy możliwe aby zawory się znów same i po tak krótkim dystansie rozregulowały??
-
Wczoraj!!! Będąc w garażu przekręciłem silnikiem. I odpalił. świetnie. Rozgrzał się, gasł jednak na małych obrotach. Ale zaskakiwał. Póki ciepły. Jak ostygł już nie odpalił z rozrusznika ale na pych bez problemu. Zaprowadziłem więc do mechanika i czekam. Powiedział, że w czwartek od rana sie za niego weźmie. Zacznie od gaźników.Facet ma opinie znachora to powinno być git. Napiszę co zrobił:)
-
Zdjąłem, magnesy są. Czekam na termin i magika (jedynego w okolicy od motorków) aby zawory ustawił. Sam się boję
-
92
-
Wakuometrów do gaźników nie mam. Ale szczelinomierze znajdę. A mechanicy..... Nie mam żadnego zaufanego. Jestem nowy na tym terenie. Jeden polecany ciągle przekłada terminy i zacząłem szukać na forum. Pytanie jeszcze jak go zaciągnąć?? Holować?? Ale jak nie będzie wyjścia to tak zrobię. I chyba jutro spróbuję zawory na 15 i 20 ustawić. Może zadziała a jak odpale to podjade do jakiegoś magika?? Jak bardzo muszę się postarać aby regulując zawory bardziej zepsuć niż naprawić? bardzo?? Czy wystarczy drobna nieuwaga??
-
No właśnie nie robiłem i się boję. Umiem co nie co i drobne naprawy sam wykonuję ale mam stracha (regulacja). Mam serwisówkę ale to trochę mało. Zwłaszcza, że nie mogę dostać w ang a jedynie deutch.
-
Ah z tym wiekiem to już tak jest. Człowiek VATu nie doliczy i głupoty wychodzą:) A zawory same z siebie mogą się rozstroić??
-
Mam kawasaki GPZ 500s i wszystko działało pięknie. Palił na dotyk, po chwili można było wyłączyć ssanie i silnik pracował równiutko i jeździło się pięknie. Po paru dniach przestał zapalać od razu. Za 2, 3 podejściem odpalał. Dodatkowo gasł na wolnych obrotach. Rozgrzany nadal się pięknie sprawował. Aż tu pewnego parę dni temu nie zapalił nawet po kilku próbach. I nie zapala. Paliwo dochodzi, iskra jest a nie pali. Kiedyś postawiłem go na grząskim gruncie i się przewrócił, jednak wtedy nie pracował i odpalił normalnie, może to ma jakiś związek ale nie sądzę? Stąd moje pytanie. Co może być przyczyną?? Gdzie szukać przyczyny??