rafalb180

obroty ma w sam raz. Gaźnik wyregulowałem wydawało mi sie ze dobrze bo pali od strzała zimny z ssaniem albo deczko gazu ciepły nie ma najmniejszego problemu z odpaleniem. gaźnik mam ustawiony na iglicy po środku i doregulowany powietrzem (ok 1,5 obrotu wykręciłem) to proponujesz podnieść na iglicy ? i nie wiem co dalej robić bo srrasznie sie grzeje bo minute chodzi i kolanko czerwone jak zgaszę światło. I nie wiem czy te szybkie jego nagrzewanie jest powodem wyrzucaniem płynu nadmiarem ( po otwarciu korka wydobywają sie małe bąbelki) czy np jest to spowodowane jakimś przedmuchem chociaż uszczelki założyłem nowe ( korek podejrzewam ze jest dobry bo robią sie twardsze przewody gumowe )

tak odpalam go to po minucie kolanko nagrzewa sie do czerwoności i chłodnice gorące,( bez ssania chodzi) kompresja jest spora gdyz przeszedł generalny remont korba, tłok, głowica, nowe zawory,uszczelki itp. Pompę wody sprawdziłem wszystko okej uszczelniacz dobry nic nie cieknie. Podczas jady zaraz kolano stygnie i chłodnice stają sie chłodne.

dzięki wielkie odpalę sprawdzę i jak cos to bede pisal. A drugie pytanie to odpalam po minucie ewentualnie dwóch zaraz nabiera temperatury i wysadza płyn chodznicą znaczy nadmiarem układ odpowietrzony i zalany do pełna płyn. Moze to być wina korka chłodnicy czy coś innego ?

Witam mam taki problem ze swoją yamahą yzf 400 gdyż wlałem olej do zbiornika umieszczony w ramie bo patrze ze na miarce jest minimum. Dolałem oleju (do max) pojeździłem troche następnego dnia gdy olej ociekł było minimum. Olej na pewno nie idzie w tłumik, bo by dymił a on ani dymku nie puści, nie wiem czemu taka sytuacja zaistniała. Spuściłbym ten olej sprawdził ile jego jest i porównał ile powinno sie go znajdować , w servisówce nie pisało ile litrów oleju sie mieści.;/ . Jaka to moze być tego przyczyna ?