Podczepie się pod temat... oststnio po zatankowaniu paliwa na shellu silnik po jakimś czasie zaczoł mi troche wariować. pierw przy wyprzedzaniu ok 150km/h strasznie strzelił dwa razy z tłumik (co troche mnie zdziwiło bo nigdy tak nie robił, a od kolejnego dani potrafił mi co jakiś czas nagle zgasnąć. jadać ok 80km/h nagle gasnie bez zadnej utraty mocy, czy dławienia, po zjechaniu na pobocze odpalam normalnie i bez niczego wkręca sie na wysokie obroty a niskie tez utrzymuje na stałej wartości - takiej jak zawsze. Czy takie coś mogło spowodować złe paliwo?? Zastanawiałem sie nad czyszczeniem i rególacją gazników ale ktoś polecił mi XERAMIC, co prawa kupiłem go juz, ale jeszcze nie użyłem - co o tym sadzicie, pomoże na tą przypadłość? jest bezpieczny??