Mój kolega z pracy ma Alfe 156 2,4 JTD i jestem przekonany, że żadnego ze swoich kolegów alfistów nie poznał w serwisie. Nie psuje się częściej, ani rzadziej od innych samochodów. Przez prawie 3 lata to poza materiałami eksploatacyjnymi wymienił czujnik położenia wału korbowego. Co do jazdy dieslem z turbiną, to jak większość pisze podstawą są sprawne świece żarowe, akumulator z dużym prądem rozruchu, filtry, olej i paliwo wysokiej jakości, i nie będzie problemu z odpaleniem nawet przy -30. Mojego golfa odpalam po zgaśnięciu kontrolki świec, a ostatni kilometr jadę delikatnie.