Skocz do zawartości

Kikut

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Kikut

  • Urodziny 11/09/1995

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki TS 80
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Nowa Sól 67-100

Osiągnięcia Kikut

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. A mogę zrobić szlif cylindra?? i kupić tłok z pierścieniami nadmiar np 51.00 albo 50.00??
  2. ale którą tuleje kupić? cylindra?? a tłok gdzie mogę kupić ?
  3. Zdoiłem dzisiaj cylinder i tłok . Tłok jest nie od tego motoru ,ktoś kombinował z pilnikami i zeszlifował zamki na pierścienie ,pierścień się obracał w cylindrze . Cylinder jest chyba nówka bo ani nie ma sadzy na wylocie z cylindra ,ani nie wydać żeby był używany, tłok też nowy ale co z tego jak cały porysowany i cylinder też , na samym końcu cylindra( tam gdzie głowica przychodzi) jest zrobione jajo (chyba pilnikiem) było szlifowane. Wał też jest nowy ,tak i cały kosz sprzęgłowy tarcze sprzęgłowe też. tylko nie wiem czemu tam gdzie łożysko igiełkowe przychodzi go tam nie ma a za miast niego jest jakaś mosiężna tulejka nie wbita równo. magneto też jest nowe i zapłon też. Aha i nie wiem czy to tam ma być bo tam gdzie jest łożysko na wale nie ma żadnego simeringa widać normalnie łożysko ?? może ktoś mi poradzić o co w tym chodzi ?? ma ktoś może tłok ,pierścienie,cylinder,głowice na sprzedarz?? chodzi mi o to z tym jajem że na tulei cylindra jest zrobiony owal
  4. Witam ostatnio kupiłem suzuki ts 80 1991 r, facet od którego kupiłem go mówił że w jeden dzień działał ale miał mało mocy a na drugi zamarł i nie chciał odpalić ,gdy przyjechałem z nim do domu na drugi dzień zerknąłem do niego na początku otworzyłem stronę od sprzęgła a tam nie było ani kropli oleju sprzęgło ok i simering też , póżniej otworzyłem stronę od magneta ściągnąłem zapłon i simering też był na miejscu . Iskra jest piękna jak i cała elektryka,paliwo dochodzi ,wał się kręci . Kompresja jest taka jakby ktoś dmuchnął sprawdzałem manometrem to ciśniecie wynosiło zaledwie 1 bar .Gdy ściągnąłem głowicę to przeżyłem szok w miejscu gdzie uszczelka leży uszczelka było pełno paliwa ,głowica nie wiem co ktoś z nią robił ale tam gdzie jest otwór na świece jest ok ale tam gdzie tłok styka się z głowicą to masakra (wygląda jak by ktoś szlifierką kontową szlifował . Cylindra jeszcze nie zdejmowałem ale zauważyłem że jest jedna podłużna mała ryska (chyba od pierścienia) na tulei cylindra. (Zdjęcie tej głowicy mam ale nie wiem jak dodać) Teraz nie wiem czy to wina tej głowicy albo uszczelki albo jeszcze pierścieni . A może jeszcze czegoś innego . Proszę o pomoc bo nie wiem od czego się zabrać :banghead: Za pomoc bardzo dziękuję .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...