Skocz do zawartości

Szutu

Forumowicze
  • Postów

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szutu

  1. Witam, W te słowa, słaby dzień był z tą kompresją cm zamiast mm... i takie tam, ale do rzeczy. Temat stary jak świat, ale komu nie zależy na tym aby jego sprzęt nie odzywał się w stylu starego dobrego potato. Ja na ten przykład, nie zamierzałem odpuśić i na pustych Cobrach poszedłem w regulacje mieszanki, w miarę się udało. Zdarza się że bez jakichkolwiek objawów na postoju zgaśnie, no i faktem jest że spożycie też mu wzrosło, ale czego się nie robi. Pozdrawiam, szutu
  2. Witam, I prostuję czeski błąd, nie chodzi o komputerowe sterowanie kompresją ale o komputerową regulację zapłonu i wtrysku. Można bowiem powalczyć przy zmainie mieszanki aby poprawić brak stabilności obrotów. Jeszcze raz sorrki za przejęzyczenie. Co do kwestji potworów, to może i dla niektórych producentów motocykli to i monster, i szczyt możliwości, dla kawasaki vn 1600, w dowolnej wersji mean streak, nomad , czy classic to zaledwie średniak. Dodam tylko że wcale nie największy w klasie VN 1700 voyager również kawasaki podskoczył od starszego braciszka 1600 o blisko 10 Nm, i ma jakies 135 w momencie, jeśli się pomylsiłem to mnie sprostuj. Pozdro szutu. Natomiast moje pytanie brzmi czy zagadzasz się ze mną że przytłumienie pustych wydechów może pomóc?
  3. Witaj, Osobiscie również jeżdzę Vn -em 1600 w classicu, tyle że ubranym i przerobiionym na Nomada, miałem podobny problem gdy zmieniłem wydechy na puste Cobry. Na moj gust jedyną rzeczą która może ci pomóc, jest extra regulacvja zapłonu i wtrysku. Przy pustych wydechach nna cylindrach brakuje komputerowo sterowanej kopresji. przypominam że w porónaniu do starszego Vulcana 1500 Kawa wydłużyła skok tłoka o prawie 5 cm.Komputer łapie brak komprechy na cylindrze i traci stabilną pracę. Albo musisz odrobine przytłumić wydechy. Albo regulacja, i to w serwisie z prawdziwego zdarzenia... Pozdro szutu
  4. Ja swojego vn 1600 trzymam w ogrzewanym garażu, i chociaż wiele książek i instrukcji na temat zimowania sprzętu przeczytałem to, potwierdzam centralna, zawieszenie szczególnie w cięzkich motocyklach rzecz święta, CORRODOM dobra sprawa, wyciągam akumulator, zalewam do pełna, cylindrów nie tykam bo to wtrysk. Wiem koneserzy klassyków powiedzą że to fejk bo na wtrsyku a nie gaźnik, ale co tam. Opon nie ruszam zostawiam ciśnienie robocze, nie popadał bym w apsurd z tym stawianiem tak motoru żeby nie stął na kołach. Zwracam jednka uwagę na to że mówimy o ogrzewanym garażu. Jest tylko jedna sprawa, niektórzy na wiosne dolewają denturatu, bo ponoć czyści, inni spuszczaja paliwo i zlaewają świeżym, a inni nie zalewają do pełna i przed sezonem zalewwają swiężym. Jeżeli włożyłem kij w mrowisko to całe szczęsice, wszystkim nam to pomorze. Pozdro szerokości dla tych którzy jeszcze kręcą. ja już zakończyłem sezon. szutu Przy okazji jak już jestem , mam pytanie. Jak już napisałem wcześniej sezon już zakończyłem. Ale na wiosne wiedza przyda się jak znalazł. Chyba żeby pogoda niespodzianke.... Mój VN 1600 jak jest zimny plai jak złoto, ale jak się rozgrzeje czasem nawet dość często dość długo kręci, czem złapie dopiero za drugim razem. Wiem że nie ma dekompresatora i pali w dość specyficzny sposób. Ale jestem zaniepokojony. Myślałem że paliwko, ale chociaż peroducent zlaeca 95, wiemy jak to u nas jest więc tylko verwa, a jak nie ma to 98, świece nówki, do gaźników się nie przyczepie bo to przecież wtrysk. Obawiam się ze może to rozrusznik albo coś z zapłonem. Jeżeli ktoś może coś podpowiedzieć to będę wdzięczny... Pozdro szutu
  5. Satry nie mam 16 lat tylko 41 jeśli dobrze zuważyłeś, i nie założyłem tego dla żartu. Bo dla żartu to są dla mnie te filmiki na youtubie jak goście wklejają filik i przez 5 minut oglądasz końcówkę wydechu. Tak w kwestji technicznej, to jezdzę tylko na wysokim okatanie, czyli verwa, jak n9ie ma to 98, a jeśli chodzi o gaźniki to kawa VN 1600 jest na wtrysku. Taki klasyk zrobiony tylko na classic-a boje się że może być coś z rozrusznikiem że niełapie albo z komputerem. Jak pogoda pozwoli to jeszcze przed zimą wyskocze do sewisu i podpytam Siema Tu szutu ujeżdzam vn-a 1600 w kalsyku, mam z nim tak przynajmniej myslę mały problem. Na rozgrzanym długo kręci czesem złapie dopiero za drugim razem . Nie wiem w czym jest problem.Paliwko verwa, albo 98, świece nóweczki. POdejrzewam rozrusznik albo komputer, jeśli możesz mi coś doradzić będę czekał. Pozdro, szerokości szutu
  6. NO może nie o niczym , motocykl piękny i nie tak powszechny na Polskich drogach. Ja na ten przykład z pewnością będę miał kilka pytań. A wiem o czym mówię bo taki właśnie sprzęt ujeżdzam. Jeżeli masz wiedzę to powiedz mi co może być problemem kiedy na rozgrzanym silniku dość długo kręci zanim odpali. Wiem że z powodu baku dekompresatora nie odpala jak np. Honada shadow, ale niepokoi mnie po czasem łapie dopiero po drugim razie...
  7. :lalag: Prosze o wpisywanie opinii, komnetarzy, czy poprostu uwag na temat wyżej wymienionego sprzętu. Motocykl piękny nie zbyt popularny na Polskich drogach. NIe wiele można znaleźć w internecie poza całą masą filmików na youtube. Mam nadzieję że na forum będzie można znaleźć całą masę cennych uwag od użytkowników VN-a 1600, czy to w classicu, meanstreaku, czy nomadzie... Pozdro szutu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...