Skocz do zawartości

micza 125

Forumowicze
  • Postów

    464
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez micza 125

  1. Otóż jechałem dzisiaj na mecz polska-japonia i czas mnie naglił, więc na drodze z ograniczeniem do 40 pojechałem ok 120, zbliżałem się do zakrętu więc odpuściłem gaz, jechałem ok 60 km/h i wtedy na parkingu przydrożnym ujrzałem radiowóz stojący tuż przy drodze, jeden z policjantów siedział w środku a drugiego nie widziałem, czy jest możliwe aby zmierzyli mi prędkość, bądź widzieli jak wyprzedzam kogoś na zakazie, i nie dali mi żadnych znaków do zatrzymania (przynajmniej żadnych nie widziałem) ani za mną nie pojechali tylko spisali numery i potem będą mieć jakieś "pretensje", i jesli by tak zrobili to po jakim czasie się do mnie ewentualnie zgłoszą?

  2. Miałeś niezłego farta, ja równierz jechałem wczoraj na mecz mojej ukochanej drużyny, tyle że to Lech, ale niestety nie dojechałem, próbowałem eksperymentalną trase i jechałem na rezerwie bo mam coś z kranikiem i na zwykłym otwarciu jak się nagrzeje przestaje podawać paliwo, źle oszacowałem kilometry i stanęłem w polu 5 km od Mosiny z pustym bakiem, zanim się doholowałem na stacje i dotarłem do P-ń było już po meczu...

  3. Kumple przyjechali do mnie na działkę na skuterach produkcji chińskiej, a konkretnie marki Quest (FD 50 QT-9B), i pojawił się taki problem, że sprzegło nie włącza napędu silnik wkręca się na obroty ale moto nie jedzie (skuterek ma 1700km przebiegu), wiecie co to może być i czy da się to jakoś w warunkach "polowych" naprawić?

  4. Może u Ciebie jest inaczej, w każdym razie w Poznaniu tak jak napisałem, trzeba się troche na chodzić, ja jak zdałem A+B to też zadowolony wybiegłem z wordu i nawet nie przyszło mi do głowy że musze odrazu płacić, niestety okazało się że jest inaczej i się troche nabiegałem, byłem zły że Bandyta stoi i się marnuje a ja bez tego głupiego papierka nie moge go użyć żeby to pozałatwiać...

  5. Mi nic nie mówili na kursie i egzaminator też z tego co mi się wydaje kompletnie nie zwracał na to uwagi, ja raz miałem obie nogi na ziemi raz jedną, jak mi było wygodniej i nie było z tym żadnego problemu, ogólnie egzamin na motocykl to luz, tam się tak nie czepiają jak w aucie i jesli nie popełnisz jakiegoś rażącego błędu to napewno zdasz.

  6. Ze sprowadzonym też tak jest, tzn najpierw OC potem dowód, na początku przegląd, dokumenty, skarbówka itp, potem w urzędzie dają pozwolenie tymczasowe (30dni) na poruszanie się po drogach i wtedy nalezy wykupić OC i dopiero za okazaniem tego pozwolenia i polisy wydają właściwy dowód rejestracyjny. Ale żeby dostać to OC trzeba przedsawić to pozwolenie czyli trzeba mieć też tablice. Inaczej nie da rady. Chyba że ubezpieczysz sobie jako sprzęt rekreacyjny czyli jak wyczynówke czy wind-surfing ale nie wiem na co jest wtedy to ubezpieczenie

  7. Ogólnie tamat stary jak świat, z podobnymi reakcjami że strony naszych rodaków spotykamy się na codzień, ale jedyne co wg mnie nie jest złe, a jest wręcz bardzo przydatne to te kontrole motocykli na postoju o których ktoś wcześniej wspominał, bo jak i tak nic nie zrobią (mandaty itp) to już niech sprawdzą papiery, numery etc..przynajmniej nasze sprzęty będą bezpieczniejsze (mam na myśli zmniejszenie ryzyka kradzieży) i zlodzieje nie będą się mogli czuć bezkarnie

  8. Ja mam podobnie jak kolega Neofity, i to nie tylko dlatego że jeżdże Banditem...ja zaczynam jechać zapominam o wszystkim, wydaje mi się że nic nie może mi się stać, no i wczoraj miałem też taką sytuacje że długo we mnie adrenalina buzowała, kumpel wziął od ojca toyote (180KM) i chciał się popisać przyspieszeniem, i nawet kiedy go minąłem zrobiłem 160km/h na osiedlowej dróżce z ograniczeniem do 20, wiem że to było głupie, bardzo głupie teraz to wiem, ale w danej chwili nie moge się powstrzymać

  9. W poznańskiej gazecie był opisany wypadek, 41 letni kierowca seicento wjechał w 52 letniego motocykliste, i ani jeden ani drugi nie miał siły wstać... kierwoca auta bo miał ponad 3 promile i poza samochodem nie byl wstanie poradzić sobie z przemieszczaniem, a motocyklista doznał oczywiście obrażeń i był trzeźwy, i co jest tu najdziwniejsze (odziwo nawet gazeta broniła motocyklisty) kierowce fiata wypuścili do domu, żadnego aresztu nic...

  10. , bo ponoc te kaski potrafia sie rozpasc na polowe od przypadkowego zrzucenia z moto.

    zgadza się, mi kiedyś koleżanka zrzuciła mojego tigera z moto (spadł z jakiś bo ja wiem 80/90cm), i pękł przejeła się tym że go uszkodziła i długo musiałem jej tłmaczyć że to był shit i to nic dziwnego że pękł i że to nic nie szkodzi :icon_mrgreen:

  11. Gratuluje sprzęta, też takim "pojeżdżam", w "" bo dopiero dzisiaj odebrałem prawko, a jutro (mam nadzieje) rejestracje, no i też śmigam w Tigerze, z moich doświadczeń moge powiedzieć że moto zaczyna żyć od 7 tys, wtedy zaczyna się robić konkretnie i jest miło aż do 10tys kiedy to zaczyna się męczyć, nie należy zapominać że silnik wywodzi się ze sporta i lubi się nieco pokręcić...

  12. A ja chciałem iść do warty bo mam koło domu...a teraz widze że musze leciec gdzieś w miasto i szukac PZU, a orientował się ktoś jak to wygląda w Link 4?

     

    Oto najświeższy raport cenowy OC, dla motocykla o pojemności 600cc, którego właściciel ma prawo jazdy od 2 godzin, 18 lat i żadnych zniżek...

     

    Samopomoc - 703 zł

    HDI Asekuracja - 703 zł

    PTU - 1154 zł

    Hestia - 693 zł

    Compensa - brak opcji

    Benefia - brak opcji

    Generali - 567 zł

    Cigna - 1018 zł

    Filar - 342 zł

    Uniqa - 342 zł

    Allianz - 254 zł

    Pocztowe TUW - 761 zł

    ...też myślałem że się przewróce jak to zobaczyłem, ale zdziwił mnie fakt że nie ma tu mowy o PZU, więc poszedłem do innej ubezpieczalni i tam...

    PZU - 178,20 zł!!! PZU jest zdecydowanie najtańsze

  13. Mam problem...czy w wydziale komunikacji będą się interesować oryginałem tłumaczenia umowy czy wystarczy im kopia tego tłumaczenia? Poprostu popełniłem głupi błąd i na oryginale tłumaczenia nie ma daty zakupu, jak to zauważyłem to do urzędu skarbowego żeby dostać vat-25 nakleiłem date i zrobiłem kopie i wszytsko wygląda si, czy w komunikacji też się tak da???

     

    Aha i czy chcieli od Was tłumaczenie wymeldowania? bo nic o tym nie ma w wymaganych dokumentach i jak stary mi odwiózł dokumenty do tłumaczenia to tego nie przetłumaczyli..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...