Skocz do zawartości

Maja13

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maja13

  1. Maja13

    Zdałam - Kraków

    kursu nie robiłam w Wieliczce i ćwiczyłam cham. aw. tam jeździłam szybciej i hamowałam mocniej i nigdy mi się moto. nie rozjechało tyle ze nie jeździłam w deszczu ... a tu no cóż .... nie ma co roztrząsać g....na na czworo :biggrin: to też była dobra lekcja Dajmy już spokuj egzaminatorom To dział radości i szczęścia więc CIESZMY SIĘ moim małym sukcesem :flesje:
  2. Maja13

    Zdałam - Kraków

    chyba wiem co ktoś do mnie mówi.... " uważajcie bo mokro ... nie musicie rozwinąć 50km/h ale muszę zobaczyć poślizg koła ... " nie wiem czy jest szansa wyprowadzić moto. z nawet niewielkiego poślizgu koła przód/tył ale nie mam zamiaru sprawdzać... Może doświadczeni motocykliści dadzą radę, ale na pewno nie osoby które wyjeździły 20 h i siadają na zdezelowany moto na góra 10 minut.
  3. Maja13

    Zdałam - Kraków

    No coż zrobić, człowiek na błędach się uczy. Przynajmniej wiem jak to jest jak się koła zblokuje :icon_eek: i oby więcej mi się to nie przytrafiło. Jeszcze dużo nauki przede mną, ale tą lekcję będę pamiętać. Szkoda tylko, że kosztowała 140 zł .... wolałabym tą kasę wlać do baku wydmuchać :crossy:
  4. Maja13

    Zdałam - Kraków

    Moja kuzynka na wiosnę też idzie robić na A, trudno było?? Tym razem jakoś nie bardzo trudno. Za pierwszym razem egzaminator zażyczył sobie hamowanie z poślizgiem kół bo inaczej nie zaliczy ( mimo że padał deszcz !!:rolleyes: ) więc jako pierwsza zdająca pierwsza zaliczyłam glebusia. Nie wiem jak reszta bo poszłam. Za drugim razem miałam innego egzaminatora i już nie miał takich pomysłów. Choć itak 3 osoby leżały w tym jedna dziewuszka poleciała na kota i zdarła sobie skórę z dłoni :eek: tak że rękawiczki to podstawa !! Teraz pogoda jest beznadziejna, zawsze rano jest mokro i trzeba uważać. Poza tym nieszczęsnym hamowaniem nie było żadnych problemów.
  5. Maja13

    Zdałam - Kraków

    Dzięki :) ... nie , za drugim ,ale sie uparłam i mam..... Teraz tylko na plastik czekam i w drogę :crossy: mam nadzieję że się jeszcze wypogodzi bo kocurek w garażu się niecierpliwi :biggrin:
  6. Maja13

    Zdałam - Kraków

    Zdałam :biggrin: !!! Dziś rano o 7.30 ... jestem wielka !!!
  7. Nie ma co płakać, facet jesteś :) na błędach się trzeba uczyć i tyle, ja też nie zdałam pierwszego podejścia, ale wiem jaki popełniłam błąd ( gleba przy awaryjnym po deszczu) i drugi raz go nie popełnie. Już mam następny termin. To nie poddawaj się, głowa do góry i jazda.... tylko jak zdasz to uważaj na siebie bo najgłupszy błąd może cie drogo kosztować.... Powodzenia :wink:
  8. Dzięki za słowa otuchy :) prędzej czy później zdam. Zawsze byłam uparta :) Ale powiedzmy sobie szczerze, że zdane prawko (moim przynajmniej zdaniem) to tylko czubek góry lodowej. Przejechanie ósemki i jednej trasy nie świadczy o umiejętnościach jazdy na motocyklu. Tak czy inaczej na wiosnę odkładam kase na kurs doskonalenia jazdy na motocyklu. Nie śmigałam wcześniej na motorynkach i skuterkach więc doświadczenia nie mam, a to chyba dobry pomysł, żeby na świerzo wyuczyć się dobrych nawyków.
  9. B za drugim razem jakieś 15 lat temu A dziś oblałam po raz pierwszy :( po przejechaniu wszystkiego na placu za bardzo rozpędziłam się do awaryjnego no i gleba :banghead: popadało i było ślisko. No ale jak to mówią ... jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz. Lepiej na placu niż na trasie, jeszcze by mnie co przejechało. Nie zrażam się i będę walczyć dalej.
  10. Hej, ja robiłam kurs w Krakowie, szkoła jazdy Elita. Ogólnie jestem zadowolona, jeździłam na Yamaha YBR i Kawasaki tzw. Gienek :) na zmianę. Pierwsze zajęcia na placu 2 godziny a potem każde następne zajęcia godzina lub dwie plac i wyjazd na miasto. Wrażenie ogólne ok. :) Dobre podejście instruktora, wszystko wytłumaczy a motocykle w dobrym stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...