Skocz do zawartości

zlociutki

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zlociutki

  1. witam wszystkich po dłuższej przerwie ale opłaciło sie pogrzebać samemu krok po kroku zaczynając od elektryki :biggrin: W każdym razie problem rozwiązany okazało sie że wypaliła sie fajka z pierwszego cylindra pewnie padł rezystor który znajduje sie w środku. Po przełożeniu fajki z drugiej fzr 600 - taką też mam (to już choroba) wszystko ustało i moto działa bez problemu. Teraz musze dorwać jakąś używaną gdyż nawet ngk nie ma takich zamienników. Potwierdziło sie jedno "jak sobie sam nie zrobisz to nikt tego za ciebie nie zrobi". Pozdr. i dzieki wszystkim za wskazówki przydały sie.
  2. dajcie jakiś namiar na ten tor
  3. sprawa powoli sie klaruje okazało sie że pierwszy cylinder nie dopala - wyciska mieszanke na polączeniu kolektora z głowicą widac też jak pozostałe 3 kolektory robią sie czerwone a pierwszy grzeje ale nie na maksa, trzeba jednak sprawdzić to cisnienie
  4. witam wszystkich!!! Mój problem z fzr 1000 wygląda nastepująco: moto na wolnych obrotach co jakis czas wydaje dziwny dzwiek tak jakby nie dopalał na którymś z cylindrów dodatkowo podczas ruszania szarpie jakby go coś dławiło jak dojdzie do 2000 - 2500 obr. wszystko ustaje i pedzi bez przeszkód. Wymieniłem swiece (na starych było to samo) oddałem go na regulacje zaworów( wszystkie ssące miały o,10 luzu) pełny serwis gazników, przejrzałem exup-działa wymieniłem filtr paliwa, pompa paliwa działa ogólnie przeglądnołem elektryke - wszystko w normie został mi już tylko moduł, impulsatory, fajki no i najgorsze co może być - głowica. Dodam że nigdy nie miałem z nim problemów w ciągu jednego dnia wszystko sie zmieniło bez żadnych w cześniejszych objawów. Dajcie znać jak mieliście coś podobnego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...