Mam problem z moją aprilia rs 125. Kupiłem ją na jesień tamtego roku i od razu trzeba było wymienić tłok. U mechanika został wstawiony tłok wossnera ale przy docieraniu dwa razy mi spuchł. Mechanik powiedział ze tak bywa i za wiele na mocy nie straci. Sezon się zaczął tłok dotarłem i aprilia nie jedzie powyżej 110:(. Najdziwniejsze jest to ze na 3 wyciągne nią 100 ale jak wrzucam następne biegi to wskazówka obrotomierza zostaje w miejscu. Na 6 to tak na 7,5-8tys obrotów a dalej nic. Miałem wymieniany napęd u innego mechanika i przy okazji zmierzył mi kompresje na tłoku i wynosi od 8,5 do 9. Czy problem może leżeć w tym tłoku czy czymś innym??