Skocz do zawartości

martini1404

Forumowicze
  • Postów

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez martini1404

  1. wydaje mi się, że jak takową uszczelkę dali pomimo "wystarczającej" uszczelki pod głowicą to coś jest na rzeczy....
  2. Motor raczej dymił przy schodzeniu z obrotów... sprawdziłem kolanka to każde jest tak samo zaczadzone co jest normalne. Nie ściągałem jeszcze zaworów bo czekam na ściągacz od znajomego ale zakupiłem pastę żeby je podocierać trochę ( dobry pomysł???) . Uszczelniacze też zamówione. Problem mam tylko ze znalezieniem uszczelki pomiedzy cylinder a głowice która znajduje się na tunelu od łańcucha rozrządu (taka miedziana z gumką na około) jak juz jest w necie to ku**ewsko droga :(
  3. Witam ponownie, luz zaworowy sprawdzony tj. : ssace: 0,08 / 0,08 / 0,13 / 0,08 wydechowe: 0,15 / 0,15 / 0,15 / 0,15 na ssących powinno być pomiedzy 0,11 - 0,15 na wydechowych 0,16 - 0,20 głowica zdjęta. uszczelka jak nówka była. czyli olej najprawdopodobniej cieknie przez uszczelniacz. apropo tych masakrycznych luzów co mogę w tym temacie zrobić?(dokupić cieńsze płytki itp? ). ten nagar z tłoków i głowicy jakoś wyczyścić? jak tak to jak/czym ?? pierwszy raz robię taką operację to proszę o wyrozumiałość :)
  4. Załamka na całego. Dzisiaj chcąc zmierzyć ciśnienie odpaliłem na ssaniu z trudem, po jako takim rozgrzaniu nie mogłem w ogóle dodać gazu ani wyłączyć ssania bo momentalnie gaśnie. Po wkreceniu zegara do pomiaru ciśnienia - rozczarowanie na wszystkich cylindrach. W 90% nie ma ciśnienia. ;(
  5. po remoncie głowicy było wszystko wporzadku... jakos po zimie sie to wydarzyło... motor stał u znajomego który go odpalał od czasu do czasu.... będę mieć jakoś w weekend zegar do pomiaru ciśnienia w cylindrze to też chyba powinno rozjaśnić sytuację. co do kopcenia to bardziej dymił przy zchodzeniu z obrotów... jak tylko zmierzę kompresje to napisze co i jak.
  6. cały serwis jak wyżej napisał janosikk zrobiony + synchro. wszystko działało ok przez 2dni i wyglądało by na super gdyby nie biały dym który wydobywa się przy przygazówce z tłumika :( wracajac dzisiaj do domu wszystko było super az motor zaczął dziwnie chodzic tzn, jakby jeden cylinder wysiadł... Po wykreceniu świec okazało się ze elektroda pierwszej świecy jest totalnie czarna a świeca generalnie się pobłyskiwała od oleju :( Od wymiany pierścieni nie nakręciłem zbyt wielu kilometrów... a głowica była niedawno robiona i tez po tym zabiegu było wszystko ok... Macie jakieś pomysły ??? :( para wodna odpada bo po przejechaniu przez 2dni ok 80km już by dawno wyparowała.... Załączam zdjęcie świecy z pierwszego cylindra (świeca troche została wyczyszczona zanim pomyślałem o zdjeciu). Przykładając palec do gniazda świecy i krecąc rozrusznikiem na palcu zostaje ślad gęstej mazi?
  7. witam ponownie. jak zwykle okazalo sie ze to totalna pierdoła! serwis tak czy inaczej sie przydal... Otóż jakis zartownis przy transporcie pozamieniał kable od swiec :( teraz jest wszystko w miare okej tylko musze cos zrobić bo jak dodam gazu to w momencie opadania obrotów od 2,5 tys opada strasznie wolno... ? jakies sugestie ? dziekuje za pomoc :)
  8. Witam wszystkich :) i proszę o pomoc gdyż wyczerpały mi się już pomysły co mógłbym zrobić by przywrócić życie w cylindrach.... :( W mojej maszynce przestały działać dwa cylindry 1 i 2. O tyle jest to dziwne bo iskra jest prawidłowa na obydwu. Odrazu jak to się stało to wyjąłem na warsztat gaźniki które w ogóle nie były zasyfione no ale tak czy inaczej gruntownie je wyczyściłem Dodam że w zeszłym roku we wrześniu zmieniałem głowice bo się odkręciła jedna z zębatek od łańcuszka rozrządu (serwis yamahy się popisał) i efektem było parę zaworów do wymiany itp.... Po wymianie motor działał fantastycznie. W ciągu zimy też uruchamiałem żeby sobie podziałał parenaście minut i wszystko było ok. Dwa tygodnie temu wysłałem motocykl do siebie (mieszkam za granicą) i podczas pierwszej przejażdzki w sezonie zaczął świrować i po szybkim powrocie do domu nie dało się ukryć że cylindry nie działąją.... Proszę was. Pomóżcie biednemu człowiekowi
  9. co do leków to na pewno na liście powinien znaleźć się NIFUROKSAZYD (niezastąpiony na dolegliwosci ukl.pokarmowego) -to tak z doswiadczenia mowie :D Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam gładkiej drogi, dużo winkli i mało idiotów na drodze:D
  10. Plan wyglada wyśmienicie Panowie ;) jak narazie to z mojej strony wszystko sie tak składa ze raczej nie pojade przez ten zabieg ;/ zdrowotny mi leci a i nieodplatny urlop musze zmotac a i z tym bede mial ciezko.... aż łezka sie w oku kręci...;/
  11. taaa. juz po dochodze powoli do siebie w domu...ciezko sie poruszac teraz na poczatku ale powoli sie udaje ;)
  12. ok ok dzięki :) Zauważyłem, że przewodnik jest z National Geographic. si? Lepszej opcji nie mogłeś uszczelić :)
  13. witam towarzyszy :) w najblizszy poniedzialek przylatuje do Polski i zostane az do wyjazdu :) Gorsza wiadomosc to, że przyjezdzam na operacje przepukliny :/;/ Jeżeli dam rade to postaram się doczołgać autem ale nic nie obiecuje- wszystko wyjdzie w praniu... Teraz już postaram sie na bieżąco uczestniczyć we wszystkim ;) LwG :D:D
  14. siemka, ja bede w polsce jakos od 16 do 19 kwietnia jak byście chcieli Pablo i Dudinozor to mozna by sie było umówić na popołudnie np. 18 kwietnia. do Gliwic mam jakies 180km....
  15. ciekawe rzeczy piszecie :) ja z kufra rezygnuje, do mojego moto bym musial sam dorabiać stelaz a nie mam czasu na to :( musze sie zaopatrzyc w sakwy i jakis waleg bagazowy +tankbag.... kufer bardziej praktyczny ale coz... Zastanawia mnie jeszcze temat gastronomii... mozna by bylo zabrac z jedna malutka kuchenke turystyczna... ma ktoś taka czy moze kupic ? Jak wy to byście widzieli ?
  16. Witam was wszystkich ;) Otóż przykro mi to pisac ale będe nieobecny gdyż dostalem wolne tylko od 16 do 19 kwietnia ;/ ;/ lipa straszna
  17. hmmmm, dla mnie bomba ;) :cool: zastanawiac sie mi tylko pozostalo jak wykminic pare dni wolnego :dry: ale powinienem z tym dojsc do ładu ;)
  18. hej, ja bym proponował spotkanie zrobić jakoś w połowie kwietnia... wtedy mogłybym przylecieć do Pl. Jak bedzie to tylko mozliwe to i w marcu może przybęde ;) napewno 2tyg wcześniej dam znać :) co do Bułgarii to znalazłem ciekawy artykuł :) http://www.national-geographic.pl/traveler/artykuly/pokaz/bulgaria-zlote-piaski-to-nie-wszystko/
  19. martini1404

    xj 750 !=)

    niezniszczalna xj-tka :biggrin: :cool: 82r.
  20. oo jestes z Wrocka ;) jak bym byl w polsce to mozna sie na piwo zgadac :cool:
  21. hmmm, a ze sie tak zapytam to w jakich ciuchach jezdzicie ?? bo mam dylemat, mam dobre gacie z pharao ale juz kurtka jest do wymiany, mam ja od poczatku i juz sie nadaje tylko na wypad po bułki... Macie moze jakas konkretna wiedze w tym temacie ? czy lepiej mam się zagłębić w forum ;> :ohmy:
  22. Takie sprawy to jak juz napisał cinekban87 w praniu raczej wyjdą. Nie jesteśmy w stanie wszystkiego zaplanować a moim zdaniem lepiej niektóre sprawy poruszyć w trasie :)
  23. ;) Skype to dobra alternatywa... Wklejam linka do mapki którą sporządziłem w oparciu o punkty z mapki wyżej. Myślę, że wjazd do Rumunii od strony północnej jest bardziej atrakcyjny(np. przejazd przez trasę transfogaraską od południa nie jest juz tak fajny). Przejazd przez transfogaraskę mielibyśmy wzbogacony o ten prawdziwy zamek draculi :)Następnie przejazd w delte dunaju(tutaj muszę obadać ciekawe miejsca między Pitesti a Tulcea). Później brzegiem morza czarnego az do Varny gdzie jest ciekawe muzeum archeologiczne :) i pare innych atrakcji :cool:Sam przejazd przez Bułgarię i Serbie sam z siebie byłby ciekawy i tam można na bierząco odnajdywać ciekawe miejsca :) Węgry i Słowacja to już jak zaplanował wstępnie faza-s. http://maps.google.p...5,17,18&t=m&z=6 :cool: Równierz polecam artykuł J.Spychały ciekawe informacje i dobrze się czyta ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...