Noooo- wreszcie ! Widzę, że w temacie trzeba mieć dużo desperacji, aby posunąć się nawet do takich kroków jak założenie strony, czy forum ! Ale to rozumiem - każdy sposób jest dobry, szczególnie ten , który prowadzi do określonego celu ! Wreszcie strona ożyła - a że jest w miarę przyzwoita, postaram się ją wykorzystać na ile się da ! Jedynie co bulwersuje, to określenie mnie jako zupełnego świeżaka ! Nie przystoi, Panowie - naprawdę nie przystoi używanie takich określeń, bo w końcu mam te 54 lata, a z IFĄ (MZ) BK 350 związany jestem od 50 lat - więc przepraszam Was bardzo, ale świeżakiem to aż takim to ja nie jestem !!!!!!!! Wracając jednak do tematu tłoków - nie trzeba to było przedzwonić, tłoki 59,00 i 59,25 leżą sobie gotowe do zamontowania w motocyklu ! I po co tyle zachodu ! Co prawda, owszem przyznaję - były być może trudności z dostępnościa do mojej osoby, gdyż przeżyłem praktycznie 3 lata zajęty całkowicie innym rzeczami, po całkiem ciężkiej chorobie, ale już jestem i jak-tako funcjonuję, na tyle, abym się mógł dokopać do starych zapasów tłoków , jeszcze z przed okresu choroby ( za dawnych czasów miałem małą firmę i dorabiałem bardzo dobrej jakości tłoki). Dzisiaj jest nieco inaczej - ale sporo niesprzedanych tłoków pozostało z tamtego okresu w garażu ! W poprzednim opisie celowo podałem błędnie średnicę tłoka - powinno być 59,25 . Spodziewałem się, że sprowokuję do dyskuji - ale skoro nikt nie chce dyskutować , to pozwolicie , podyskutuję sam ze sobą ! I znów wracając do tematu tłoków. Trudno się dziwić, że ktoś kiedyś zlożył IFĘ na tłokach od Jawy ! Po piersze - jeżeli są to tłoki oryginalne, to mają dobry materiał. Po drugie - ich średnica pasuje do cylindrów IFY - jedyny problem pozostaje tylko w wymiarach wysokości od osi sworznia tak w dól jak i w górę ! Jednak tym problemem nie będziemy się zajmować - dodam tylko, że montowanie takich tłoków wymagało zamontowania pod cylinder dodatkowej podkladki z grubej blachy aluminiowej, co komplikowało temat dość znacznie, a efekty z tego były dosyć mizerne !!!!!!! Natomiast użycie sworznia 16 mm była jak najbardziej korzystnym rozwiązaniem, tylko z jego długością nie ma co przesadzać, gdyż zwiększa to masę układu i należy tu zastosować nieco inne kombinacje polegające na wytoczeniu sworznia wewnątrz, co oczywiście nie jest taką znów sprawą prostą (ale całkowicie możliwą). Układ z takim sworzniem jest nieco bardziej sztywny (chociaż akurat w przypadku motocykla IFA trudno muwić o jakiejkolwiek sztywności, bo przecież wał korbowy nie jest podparty w środku i w czasie pracy cały układ korbowy to jedna wielka bryła, która gnie się na wszystkie sposoby, oby tylko w określonych granicach. Tak więc można zastosować sworznie 16 mm, chociaż całkowicie dobrym rozwiązaniem jest powrót do rozwiązania pierwotnego, czyli sworzni 15 mm. Osobnym zaganieniem są tu zabezpieczenia sworzni. Nie polecam osobiście w tym przypadku pierścieni Segera, gdyż lubią się wyrwać z rowków i skutecznie są w stanie porysować tuleje cylindrowe ( takie właśnie porysowane mocno nominalne tuleję cylindrów leża wlaśnie na stole w warszacie ). Lepszym rozwiązaniem stosowanym przeze mnie od lat (i nie tylko) jest zastosowanie zabezpieceń drutowych z drutu 1 mm lub jeszcze lepiej 1,2 mm pochodzących z nieco wiekszej średnicy np, 16 mm od Jawy. Takie zabezpieczenie trzyma całkowicie pewnie, a sworzeń jeżeli w nie uderza - to tym bardziej dociska je do tłoka. Jest to więc godne uwagi ! Wkład pracy włożony w tego typu zabiegi rekompensuje nam fala stoickiegi spokoju, gdyż możemy być pewni, że taki pierścień napewno nie wyskoczy z rowka. Pytanie - dlaczego motocykle na moich tłokach pracują byc może nieco lepiej ? Hmm - na to składa się wiele przyczyn, których opisywanie zajęłoby dużo miejsca. Jedną z przyczyn jest z pewnością rozmieszczenie równomiernie na obwodzie tłoka zamków pierścieni, tak jak mówi o tym teoria i jak to było zrobione w pierwotnych IFACH BK !!!!! Późniejsze egzemplarze mają kołkowanie tylko w dwóch miejscach na obwodzie - dlaczego, nikt na to odpowiedzieć nie potrafi ! Luz - luz tłoków drogi Panie , o którym wspomniano to jest praktycznie na dwa takie tłoki ! Przy tłokach z dużą zawartościa krzemu - to zaledwie 0,06 mm, przy moich zalecałem luz nieco większy bo 0,07 mm ! A w życiu widziałem juz różne cudeńka, ajk np, doraniane tłoki odlewane w piasku, które puchły niesamowicie a piasek zacierał wały i tłoki; pieknie wynonane tłoki zacierające się przy luzie 0,2 mm. To jednak przy inne okazji. Pozdrawiam tych , co na IFA-ch.