GeneralDaimos
-
Postów
8 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez GeneralDaimos
-
-
Nie stać mnie na nowego HD. Poza tym to są bardzo ciężkie maszyny. Jak się dorobię i poduczę to poleci czarny Street Glide jak nic, ale na razie to tylko marzenie. :)
-
Kombinuje w taki sposób. Nie chce wyglądać jak wypłosz w kasku wyczynowym na czoperku. Hełmy antyterrorystów to prawie zawsze są takie orzeszki, tylko że kuloodporne i mają przyłbice. Chcę wyglądać trochę jak amerykański policjant, który wozi się majestatycznie na patrolu. Po prostu chcę ładną czapkę, żebym sobie nie rozmazał mózgu na asfalcie przy najmniejszej stłuczce.
-
Dlaczego taktyczne ochraniacze to za mało? Przecież wielu chłopaków jeździ w zwykłych skórzanych spodniach i jakoś się nie boją. Mi się wydawało, że już trochę przesadzam z tymi ochraniaczami, a tu mało? :)
Jeśli chodzi o ubiór to moje główne wymaganie to brak napisów i logo oraz bezpieczeństwo. Problem w tym, że prawie wszystkie markowe ciuchy są upstrzone różnymi brandami, a ja tego nie znoszę.
-
Jest coś lepszego na głowę, niż taktyczny, wojskowy hełm z kewlaru? Liczy się dla mnie tylko bezpieczeństwo. Cena nie gra roli. Hełm ma być na czopera, więc będzie orzeszek z przyłbicą, na styl.
-
Co do motoru, to zależy mi żeby kupić nówkę. JM11 tylko 13k i słyszałem, że ma dobrą opinię. To nie jest chinol za 5k jak Romet. O ile mi wiadomo, po roku się nie rozpadnie. Jeśli chodzi o pojemność to wolę małą na początek, bo i tak będę jeździł max 50, bo dla mnie motor to zastępstwo za konia, bo widzę się na czoperku jako kowboja albo rycerza, a nie wymiatacza co zapie**ala 200 dla adrenaliny. Ta kamizelka kuloodporna pasuję mi do wizerunku "rycerza" i liczę na to, że spadnie szansa na połamanie żeber albo uszkodzenie kręgosłupa, w przypadku dzwonu albo szlifu. Wiem, że to jest lekka paranoja, ale od paranoi jeszcze nikt na moto nie wykitował, a od brawury wielu. Planuję też zarzucić taktyczne ochraniacze na kolana i łokcie oraz policyjny hełm z kewlaru, z taką długą przezroczystą "przyłbicą".
Jeszcze może dodam, że ważę 100kg i 187 wzrostu. Te 320 pojemności, to trochę mało na takiego sporego chłopa, nie? :)
-
Na wstępie zaznaczam, że jestem totalnie zielony.
Planuję kupić pierwsze moto. Prawdopodobnie junaka M 11, bo kręcą mnie czoperki w stylu harleya. Będę nosiły skórki, żeby wyglądać elegancko. Zależy mi na bezpieczeństwie. Wiem, że chłopaki czasem noszą takie kamizelki ochronne z tworzyw sztucznych. Przyszło mi do głowy, żeby sobie kupić kamizelkę... kuloodporną. Wiem, że to drożej wyjdzie, ale to nieistotne. Chodzi mi głównie o to, czy z perspektywy urazów na motorze i komfortu jazdy, ma to jakiś sens. A może się ośmieszam?
Zbroja na korpus
w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Opublikowano
No nic, widzę że trzeba to dokładniej obadać. Może jakąś książkę dla świeżaków zarzucę, żeby wam życi nie zawracać. Dzięki za info. :)