Skocz do zawartości

sitars

Forumowicze
  • Postów

    711
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sitars

  1. Honda NTV 650, myślę, że spełnia wszystkie podane przez kolegę wymagania. Motocykl dodatkowo tani w utrzymaniu: /tekst poniżej znaleziony w internecie, bo nie chciało mi się pisać-dane zgodne z serwisówką/

    Co 12000 km lub 12 miesięcy (w zależności co następuje wcześniej)

    - wymiana świec

    - regulacja luzów zaworowych

    - wymiana oleju i filtra

    - sprawdzenie synchronizacji gaźników

    - ogólna kontrola łożysk (główka ramy, wahacz, koła)

    Co 18000 lub 18 miesięcy

    - wymiana płynu hamulcowego

    - wymiana filtra powietrza

    Co 36000 lub 2 lata

    - wymiana płynu chłodniczego

    Co 36000 lub 3 lata

    - wymiana oleju w kardanie

    Jeśli macie jakieś pytania dotyczące NTV chętnie odpowiem.

    Pozdrawiam

    P.S.

    Spalanie

    Trasa (do 120km/h 3,8-4,5 litra w zależności od stylu jazdy)

    Miasto ok 6 przy spokojnej jeździe.

    Zrobiłem kiedyś eksperyment(który wymagał dużo cierpliwości :) : dwie NTV, trasa ok 200km z prędkością nie przekraczającą 80km/h. Średnie spalanie w dwóch sztukach wyszło jakieś 2,8 l.

  2. Czołem

    Cieszę się, że wracasz do zdrowia.

    Z lektury tego tematu wynika, że Cię wypisali wcześniej, sprawdź dokładnie dokumentację.

    Myślę, że sprawca zrobił wszystko żeby się wykpić z tej sprawy. Gdyby dostał wyrok, to chyba musiałby pożegnać się z wykonywanym zawodem-ale tutaj niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

    Zdrowia życzę.

  3. Problem rozwiązałem po porównaniu kołnierza (śliniaka) i golfa czyli tzw. komina z polaru. Próby wyraźnie wskazały na wyższość tego ostatniego, a mój wybór padł na akcesorium Modeki o nazwie Golf Super. Jego cena waha się od 40 do 50 PLN w zależności od sklepu, ale daje doskonałe uszczelnienie szyi oraz dodatkowo wokół kasku i stąd eliminuje część nieprzyjemnych zawirowań w jego skorupie. Lekki, elastyczny i niedrażniący - polecam, jako wypróbowanego towarzysza jazdy!

     

    Czołem

    W tym przypadku płacicie jakieś 30-40 zł za znaczek Modeki. Koszt takiego kawałka polaru to jakieś 5-10zł. Jeśli macie dostęp do maszyny do szycia albo igły z nitką, to raczej bym się nie zastanawiał.

    Pozdrawiam

  4. Czołem

    W nagraniu to chyba nic nie słychać, ale... Jeśli już coś wychwyciłeś, to zbadaj, czy te odgłosy nie dochodzą spod pokrywy zaworów. Być może to słychać dekompresator, który jest znany z tego że nity które go trzymają się z czasem wyrabiają. Lepiej to sprawdzić wcześniej, wystarczy zrzucić pokrywę. Sprawdź też w jakim stanie jest sprężyna na dekompresatorze. Jak się to zaniedba to czasem robią się fajne dziury w głowicy albo pokrywie zaworów ;)

    Pozdrawiam

  5. To na zakończenie dodam od siebie, w sumie do wszystkich "po przejściach"

    PTSD, nie lekceważyć, jak się coś zacznie dziać, to od razu po pomoc. Chyba, że sobie zdacie sprawę z tego co się zaczyna i sami się ogarniecie. Jak się to oleje, to można narobić dużo, dużo szkód, porównywalnych z wypadkiem, jeśli nie gorszych.

    Pozdrawiam

  6. Ponieważ, mimo wszystko, ciągle uważam, że ludzie dzielą się na mądrych i głupich.

    Zero taktu, zero wyczucia chwili, zero moderacji w temacie, który po kontakcie z autorem powinien być zamknięty, albo wyczyszczony z postów "wszystkowiedzących mądrali", dających rady 17-letniemu chłopakowi (17-letniemu, nie 31, nie 48) który kilkanaście godzin temu przeżył/przeżywa piekło.

    Pozdrawiam

  7. W starszych japończykach: civic VI gen, mazda 323 (druga połowa lat 90) miejsce mocowania anteny radiowej jest nad drzwiami kierowcy. Często nie chce się tego ludziom przenosić po przekładce, bo trzeba trochę porzeźbić. A jak już przeniosą, to dziurę po starej antenie trzeba czymś załatać, a to łatwo wykryć. W ww. samochodach ścianę grodziową trzeba przespawać.

  8. Do 1998 roku naklejka była właśnie taka jak w aukcji, od 1999 jest już wypukła i jest inna faktura pokrycia siedzenia. Tak w ogóle to nazwa "Inazuma" należy się wersji 1200, ale przyjęło się już dodawać ją do 750. Spekuluję, że może być to spowodowane np. wyszukiwarkami internetowymi, gdzie po wpisaniu "gsx 750" pojawią się przed wszystkim "plastiki" ze stajni Suzuki.

    Ta z 1999 roku ma nieoryginalną lampę + mocowania, o kierunkach nie wspomnę. Trzeba by się przyjrzeć zegarom, bo to wydmuszki plastikowe i przy nawet małej glebie zostają z nich puzzle.

    Pozdrawiam

  9. Czołem

     

    Jeszua, jechałem na jazdach testowych małym v-stromem i szału nie było. Nie widziałem jakiejś wielkiej różnicy w porównaniu do mojej NTV-650. Na pewno w SV ten silnik zapewnia większe emocje, ale sztormiak chyba trochę za ciężki. Mi jak najbardziej v-strom pasuje, nie wymagałem od niego mega osiągów. Kolega jednak, po przesiadce z gs 500 może nie odczuć aż tak bardzo przyrostu mocy, na którym mu chyba zależy. To tylko moje odczucia, najlepiej jakby sam się przejechał.

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...