piotrdw

Sprawa wygląda następująco: na przełomie czerwca - lipca (ewentualnie początek lipca) planuję wyjazd na mazury ok. tydzień czasu (od weekendu do weekendu). Początek trasy ma miejsce niedaleko Zamościa więc jest parę kilometrów do zrobienia :icon_biggrin: . Problem polega na tym, że nie bawi mnie jazda samemu na moto więc szukam przedstawicielki płci pięknej która miałaby ochotę spędzić tydzień czasu na motorze zwiedzając pojezierze mazurskie. Motorek nadaje się do jazdy w 2 osoby na dalekich trasach :bigrazz: (jest sporo miejsca w kufrach) Oferuję głównie swoje towarzystwo. :notworthy: Nie jestem pewny czy w dobrym miejscu piszę ten post więc niech moderator uzna co z nim zrobić :wink:

Witam tak jak w tytule więcej informacji TUTAJ

u mnie wprawdzie nie zauważyłem żeby moto prowadziło się źle przy większych prędkościach. A z szybą będę chyba musiał coś zrobić i pewnie zainwestuje w niższą. Dziaki za porady :)

W yamaha TDM mam zamontowaną turystyczną szybę (taka podwyższona) Nie wiem czy to normalne (może jest to wynikiem doboru odpowiedniego kasku) ale podczas jazdy z prędkością powyżej 100km/h pojawiają się dość uciążliwe turbulencje na kasku co objawia się głośnym tłuczeniem a nawet (w skrajnych sytuacjach) rzucaniem całą głową. Podobne zjawisko zauważyłem na innych motocyklach z podwyższoną szybą, w moim sprzęcie można to zniwelować jak schowam się całkiem za szybą (to z kolei powoduje niewygodną pozycję za kierownicą) lub wystawię głowę wysoko nad szybę. Macie może jakieś pomysły co z tym zrobić? Myślałem też o zwykłej szybie która jest znacznie krótsza ale to wiąże się z dodatkową kasą bo musiałbym ją kupić.

Witam Tak jak w temacie czyli porównanie obu typów smarowania. Macie jakieś wiadomości na ten temat, coś w stylu czy układ z suchą miską trzeba odpowietrzać czy niekoniecznie? No i jaki układ jest lepszy? Jestem ciekaw czy są jakieś różnice w oleju jaki się zalewa do obu układów? Chcę sie czegoś dowiedzieć bo właśnie przesiadłem się na moto z suchą miską olejową.

ja jak do tej pory jestem jeszcze można powiedzieć "szlifowym prawiczkiem" i oby tak zostało :cool: wprawdzie miałem kilka podbramkowych sytuacji ale na szczęście wyszedłem z nich obronną ręką. W każdym bądź razie nabrałem szacunku do maszyny no i trochę oleju uzupełniłem w głowie.

Niestety koloru do wyboru nie miałem :) także wziąłem jaki był. wszystko pięknie i ładnie ale czy ktoś słyszał coś na temat kufrów firmy NONFANGO :) Chodzi mi tu przede wszystkim o jakość ich wykonania trwałość i mocowanie (żebym nie musiał się zatrzymywać w trasie i szukać bagaży Confused ) Macie tu link do strony z takimi kuframi na allegro http://www.allegro.pl/item315017461_kufry_..._38_litrow.html

Spoko dzięki za słowa otuchy :) Słyszałem że ogólnie jest tak że YAMAHY lubią pić olej że na 1000km 100ml trzeba dolewać, czyli to chyba raczej norma. Ale może to tylko w tych starszych modelach jeszcze z przed XXI wieku.

A tak wygląda ten sprzęt: :biggrin: http://images23.fotosik.pl/161/c83bc517a91172aamed.jpg

Fakt że pytanie może trochę stawiam nie w porę ale jak to mówią lepiej późno niż wcale :) Tak czy inaczej dzięki

Tak jak w tytule czyli konkretnie: Kupiłem takowy sprzęt 97 rok 50 000 km i teraz mam pytanie o jego przypadłości czyli słabe i mocne strony tego motorku. Czy przypadkiem nie zrobiłem głupiego zakupu :buttrock: bo mam zamiar używać go do wojaży turystycznych :crossy: chętnie wysłucham Waszych komentarzy :)

według mnie to totalny brak wyobraźni i zdecydowanie zbyt dużo amerykańskich filmów. Albo może tylko zasną za kierownicą i nie zauważył że światło się zmieniło :)

ja w swojej kawie założyłem zwykły o-ring i zrobiłem nim 2 sezony i nic się nie dzieje dziwnego a zaznaczam że jest to łańcuch DID'a, zatem myślę że lepiej skupić sięna firmie niż na tym czy to będzie X-ring czu O-ring

Popytaj w drogerii o takie łaty przyklejane na ciepło żelaskiem może to pomoże

Taka bielizna to naprawdę super sprawa i nie tylko na moto ale też na inne sporty np narty

jeśli chcesz sprawdzić masę na chłodnicy to najlepiej weź miernik (woltomierz) a jeśli nie posiadasz to zrób prowizorkę czyli żarówkę 12V z przylutowanymi przewodami ;) i podłącz jeden przewód do chłodnicy a drugi do plusa zasilania (najlepiej na akumulatorze) jeśli żarówka świeci to masa jest na chłodnicy jeśli nie to sprawdź czy śruby , którymi jest dokręcona nie są przerdzewiałe bo to może powodować izolację i jednocześnie brak masy na chłodnicy. Pozdrawiam

oswszem sytuacja mojego moto się poprawiła dzięki NIKA. Jednak jeszcze nie całkiem nie jest zniwelowane. spróbuję jeszcze z wyważeniem koła może to coś pomoże

Chyba jednak racja z tym łożyskiem poluzowałem tylko troszeczkę i już jest lepiej :D wróciłem z przejażdzki i poluzowałęm jeszcze troszkę ale nie sprawdzałem bo mnie deszcze przegonił :D jak sprawdze co i jak to się odezwe

Jeśli idzie o łożysko główki ramy to według mnie jest ok bo kierownica chodzi lekko i bez zacięć a znowu żadnych luzów nie czuć na niej także to pewnie odpada. sprawdze wyważenie koła może to pomoże. Bo nie wydaje mi się żeby była to wina nierównego stopnia tłumienia amorków gdyż były ostatnio robione w serwisie i są szczelne.

Jest taka pasta nazywa się automax i jest lekko ścierna. Pewnie nie usunie rys po ślizgu ale warto spróbować

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź :?

Witam. Opiszę po krótce mój problem. podczas jazdy z niedużą prędkością ok 60 km/h w momencie puszczenia kierownicy moje moto JEDZIE :D ale tylko przez jakiś czas bo po jakichś 36 sekundach może więcej przednie kółko dostaje szału i wpada w tzw shimmy!! według mnie to powinno występowować podczas odkręcania gazu przy wyjściu z zakrętu ale jak się okazuje to NIE !! nie wiem czy jest na to jakaś rada jeśli tak to przoszę o pomoc. Może wyważenie przedniego koła by pomogło albo wymiana opony? Amorki są szczelne gdyż niedawno robione były uszczelniacze. Aha i dzięki za rady typu kup amortyzator skrętu 8) - w to raczej nie mam zamiaru inwestować gdyż kupiłem moto żeby pojeździć turystycznie a nie na torze ;) Dzięki i pozdro

A co sądzidzie o łańcuchu DID? BBo ja właśnie mam zamiar wymienić sobie napęd na takie cóś! pozdro

ja ostatnio oddałem moją kawe celem ustawienia rozrządu :) okazało się że napinacz muszę wymienić kolesie w serwisie owszem mogli mi go sprowadzić ale za jedyne 400 zł ;) chyba ic pos..... gdybym miałdać tyle kasy za napinacz. w każdym bądź razie złożyli mi moto ze starym napinaczem a ja uruchomiłem działania celem znalezienia tańszego lub używanego. ale do czego zmierzam otóż kiedy silnik sie rozgrzeje tak pożądnie mam na myśli kilkadziesiąt km to ten napiczacz chyba się jakoś mobilizuje :lol: i wybiera luz na łańcuchu w każdym bądź razie moto zaczyna pracować ciszej 8) i to mi się podoba. Ja napinacza wciąż szukam i jak go znajdę to wymienię (a tak przy okazji może znacie kogoś kto ma napinacze do kawy) także ogólnie ja jestem zadowolony z serwisu nieco mniej z ceny jaką wybuliłem na niego ale coś za coś nie da się przecież dwa razy w tej samej gumce hehehe ;) Pozdro.

według mnie kolesie w serwisie nie powinni napakować Ci do puszki starych części i lepiej im tego nie mów bo więcej chyba Ci nic nie zrobią :banghead: ale jeśli chodzi o pracę silnika to może poprostu źle ustawili napinacz albo cośw tym rodzaju. Chociaż powinni się niby znać na tego typu ustawieniach. Pozdro.