Co tu opisywać?
Od dziecka jarały mnie te dwa kółka i tyle .Pierwszą WSK przywiozłem od dziadka pociągiem z Białegostoku do Izbicy pod Zamościem w 5tej klasie podstawówki. Lata osiemdziesiąte. Później była Matallica w spodku w 86, metalmannie co roku, kapele, granie po garażach i w ogóle przerwa w motoryzacji. (nie licząc 7 aut)
Ale pierwsza praca, druga he he po piątej już normalnie spoko, pół europy przejechane i co dalej?
A no właśnie. Co lubię, o czym zawsze marzyłem?
I od TEGO się niestety nie ucieknie (czasami rodzina nie rozumie icon_smile.gif )
Osa M52 - robiona od podstaw
BMW K100 LT - też ma ładne wnętrze he he