Jesteście niesamowici!! Aguś - pełen szacuneczek! Paweł - widać, że trzymasz porządek <ok> All - naprawdę dzięki! Dziś polatałem troszkę po mieście i zacząłem od mniej siłowego wachlowania dźwignią - pomogło. No, w końcu to ja się tu uczę! hehehe.. kiedyś się nauczę 8) Zawieszenie tył sprawdzę jak radzicie, po kolei każdego sugestię wykorzystam. Przód, wg Pawła. Czyli będą koszty.... :D Aha, jeszcze jedno pytanko. Dziś położyłem trochę mocniej Suzi w zakęcie, ale bez przesady, podnóżki są całe - zaczęło się robić bardzo niespokojnie z tyłu. Ten model tak ma czy naprawdę zasługuje na naprawę? Pozdrawiam wszystkich, a spragnionych jazdy zapraszam na Pomorze zachodnie - pogoda jak na dobrą wiosnę, można śmigać :)