Witam Ja wyznaję zasade, że przezorny zawsze ubezpieczony i staram się zabrać ze sobą więcej gotówki niż zakładam wydać. Oczywiście na widoku mam nie wiele (małe nominały, a reszta schowana głęboko. Korzystam również z karty maestro zwłaszcza na stacjach benzynowych jeśli istnieje taka możliwość. Wiem, że ktoś z Was na pewno zarzuci mi że bardzo ryzykuje biorąc tyle kasy ze sobą, ale jadąc pierwszy raz do danego kraju zawsze tak robię, ponieważ nigdy nie wiadomo co nas tam czeka. Nie liczę tylko na karte ponieważ raz zdarzyło mi się, że została zjedzona przez bankomat (strata 2 dni, aby ją odzyskać) i od tego czasu używam ją tylko do płacenia na stacjach i w sklepach. Co do Rumunii i Bułgarii to byłem tam w 2004 roku przez 3 tygodnie. Zrobiłem prawie 5 tys. km i nigdy nie miałem problemu z płaceniem kartą maestro oczywiście tam gdzie była taka możliwość. Stacje benzynowe znajdujące się przy głównych drogach i dużch miastach mają taką możliwość natomiast w górach nie liczcie na karte. Pozdrawiam Jarek