Skocz do zawartości

wawan3

Forumowicze
  • Postów

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wawan3

  1. Cytuje: za pomoca zawleczek,i okazuje sie ze jest mozłiwosc regulacji iglic,jak by kto nie wiedział. Pozdrawiam W jakim stanie,to ja wiem,tak jak pisałem,dwie dziurawe,a dwie sparczałe są,ale dzis wieczorem dostane nowe :icon_mrgreen: Zbiornika nie sprawdzałem,ale napewno to zrobie,niby proste,ale nie wpadłem na to,dzieki Pozdrawiam
  2. Ale prawdopodobnie ktos przede mną to robił,moze nawet jeszcze we Włoszach,wiec są teraz ustawione,zgodnie z zaleceniem producenta,wszystko sie okaże po złozeniu,bo troszke mi paliła 10 do 8.1 litra,dlatego zwróciłem na to uwagę.
  3. No widzicie,nawet opon prawidłowo nie sa w stanie założyc. A no jeszcze jak poprosiłem żeby sprawdził ustawienie iglic w gaznikach,to odpowiedz była taka: w tych starszych modelach to sie nie ustawia ... Czy to prawda? Bo obecny mechanik uważa inaczej.
  4. Tak działa serwis w Łomiankach Yamaha na kolejowej! Lepiej unikać,chyba ze tylko opony wymienić,ale z tym tez nie jestem pewien,bo są strzałeczki na oponach,kumpel ma fazera 1000,i strzałeczki ma zgodnie z jazda do przodu,mi załozyli strzałeczką do tyłu:),moze tak ma być? W kazdym bądz razie odradzam tam w ogóle sie pojawiać,jak ktos ma inne zdanie .... to spoko,pozdrawiam
  5. I tak własnie było,Jak sie rozgrzał,to nie mogłem sie zatrzymać,bo juz nie ruszał,na pełnym gazie 1tys obr i koniec,prawie noc,a do domu trzeba było dojechac,wiec postój,troche sie ochłodził i dalej,na obrotach strasznie falował. Odstawiłem teraz moto do fachowca,no i mnie pocieszył,po pierwsze zadajac pytanie:na jakim paliwie jezdze,bo gazniki w takim stanie,jak by przez lata nie były czyszczone,a w maju był w serwisie Yamahi na synchronizacji,no i sie rozumie czyszczeniu. Tankuje tylko na shelu,tak jakos przypasował,dlatego zadałem to pytanie,jak mozna nie zauwazycz takim membran,gdzie jedna kosztuje 250 zl,a musze miec cztery :banghead:
  6. Czesc mam krótkie pytanie,czy przy wymianie łancuszka rozrządu,króćcach gaznikowych i synchronizacji gazników mozna nie zauwazyc porwanych i zparczałych membran gaznikowych? Dzieki z gory i pozdrawiam.
  7. Siema,wczoraj miałem taki sam problem,dzis go rozwiązałem przy pomocy Jacka1 :notworthy: Wiec tak,zdejmujesz dolną owiewke,z lewej strony na kolektorze masz exap(zawor)zdejmujesz dekiel,i zobacz czy przy dodaniu gazu na chodzie,to sie rusza,poluzowałem i dokreciłem z powrotem srodkową srubkę,pewnie teraz fachowiec musi wyregulowac,ale koniec z dławieniem sie.
  8. Czesc lewar84, czy juz poradzileś ze swoim problemem korzystając z porad kolegów? Napisz czy cos sie przydało,moze ktos bedzie miał podobny problem,to bedzie mogł zkorzystac :wink:
  9. Wiesz co,jak odbierałem ją,to lało jak cholera,odpalił mi,chodziła,dojechałem do domu,ajkies dwa km,na drugi dzien odpalam,wrzucam jedynke,a ona szarpie i gasnie,w sumie był brak płynu w zbiorniczku na sprzęgło :bigrazz: Za jakis czas zadzwoniłem do majstra,mówiąc o obrotach,mówi wes śrubokrent i mozesz sam to sobie ustawic,jest to z lewej strony,nawet jakos mi sie ustawiło,lepiej niz było,ustawiałem na słuch,no i prace na jedynce.Niby lepiej mi teraz chodzi,ale problem ze sprzegłem,na 1-2 sie toczy po wcisnietym,mysle ze jest zapowietrzone.Takie buty,za chiny juz tam nie jade,sorry Krzysiu :evil:
  10. Siema,ja bym tez sie dołączył,mam yzf 750 R 94,i jest tak chodziła całkiem dobrze,ale troche cos brzeczało,pojechałem do serwisu,synchron..gazników,wymiana łanciuszka rozrzadu,uszczelek(łaczniki)gazników z cylindrem,i teraz gasnie na luzie,ruszam tylko z gazem i to na 1500-2000,rozgrzaną tez ciezko utrzymac na obrotach na luzie,a jakos nie mam ochoty zbytnio jechac do tego samego serwisu(Łomianki)W-wa.Moze ktos polecic kogos ... dzieki z góry I pozdro
  11. tak jak kolega napisał: Wyrzucone pieniadze,nie rozsadniej by bylo w ogole bez tablicy,poscig w obu przypadkach gwarantowany,ale na mandacikzostało by troche wiecej szmalu :clap: :lapad:
  12. Mam nadzieje ze sie naczytales i wiesz juz wszystko :bigrazz: A moze tak,zatrzymac sie,wrzucic luz,zgasic swiatła,wyłaczyc starter,przekrecic kluczyk,akumulator zyje,elektronika tez,masz spokoj.
  13. 80/bez prawka,a pomyka, a ty nie mnie sie czepiaj,a lepiej doradz chlopakowi cos sensowniejszego :clap: i nie mow ze unikasz zapachu spalin :bigrazz:
  14. Ja bym radził yamaszke,jakos przypadkowo miałem okazje :biggrin: sie przejechac,a mam 182cm :bigrazz: Na dziewczyny działa,no i jakas tam przyjemnosc z jazdy jest :icon_biggrin: pozdro
  15. :buttrock: Hej, Wiem ze moja wymaga regulacji,ale jak ktos ma doswiadczenie,to znajac teorie mozna do tego sie zabrac samemu,czy jednak lepiej oddac w fachowe rece? Dzieki,pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...