witam mam taki problem . ostatnio chciałem odpalić mojego vulcana 800 a on mnie nie zagadał. stał niejeżdżony ok tygodnia ale wcześniej choćby zime stał kilka miesięcy i nie bylo problemu. w momenci naciśnięcia startera slychać tylko klikanie przekaźnika pod siedzeniem ale moto nic jest klakson światła i wszystko inne więc akumulator ok. na pych pali bez problemu i jedzie pięknie . a nawet po dobrej godzinie jazdy(ładowanie akumulatora) nie chce zakręcić ze startera więc akumulator raczej odpada . czyżby rozrusznik ?? elektryka? poradzcie coś dzięki