Skocz do zawartości

Karo

Forumowicze
  • Postów

    130
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Karo

  1. Jeśli ktoś nie ma planów na jutrzejszy, ekstra ciepły weekend to zapraszam do Kiełpińca na Blues Festiwal. Co to za impreza? Tak ja ją opisałem rok temu:

     

    "Spontanicznie i absolutnym przypadkiem znalazłem się na Kiełpiniec Blues Festiwal 2014 i mogę szczerze powiedzieć, że jestem oczarowany.

    Jest to na pewno impreza muzyczna inna niż wszystkie inne, swojska i rodzinna na 100%.

    Scena stoi na paletach w starym, drewnianym gospodarstwie rolnym, znajdującym się w malutkim Kiełpińcu (290 mieszkańców!).

    Po drugiej strony ulicy jest zaś typowa wiejska remiza, z typowym wiejskim sklepem i typowymi, podsklepowo-wiejskimi typami Naokoło lasy, ładne jeziorko, cisza, spokój – no i Blues. Po prostu super! Zagrali bardzo fajni muzycy, a końcowy koncert (który przerodził się w meeeeeega jamm session) był taki, że aż iskry szły ze strun i ogień z harmonijek!

    Strasznie mi to wszystko przypominało klimat początków wielkich bluesowych sław z lat 30tych, którzy to objeżdżali wszystkie miasta i mieściny w USA, grając dla kogo i gdzie się dało.

    Polecam wszystkim! Za rok na pewno będę"

     

    Wszystkie informacje można znaleźć tutaj:

    http://festiwal.kielpiniec.pl/

    https://www.facebook.com/events/936960616365963/

    Dzięki za informację. Poszukałem w necie i kompletnie nic nie znalazłem... na pewno jest to w ten weekend?

    Pozdro

  2. Używam takiego:

    http://www.cruisercustomizing.com/universal-cruise-control-metric-cruisers-with-1-inch-bars/part/VC-07-4041

    Jest ok, sam zamontowałem, montaż banalny a w długich przelotach bardzo pomocny. Możesz oderwać rękę od kiery, opuścić ją na chwilę, itd.

     

    Jest z nim związane takie ryzyko, że "gdyby co" to przepustnica jest zablokowana i otwarta. Za to jest dość tani. 30$.

     

    6 razy droższy jest model bezpieczniejszy:

    http://www.cruisercustomizing.com/brakeaway-products-motorcycle-cruise-control/part/BAW-MCC?source=igodigital

    Działa tak, że po naciśnięciu klamki przedniego hebla tempomat zostanie wyłączony. Fajna funkcja, ale dla mnie nie warta 180$ - to prawie 600pln...

    I to w Stanach

     

    Ten tańszy widziałem na allegro

  3. Czołem.

    Tempomat jest bardzo przydatny. Najprostszy, mechaniczny zacisk. Moim zdaniem lepszy niż taki do opierania ręki, bo dzięki zaciskowi możesz całkowicie oderwać rękę od kiery.

    Oparcie niekoniecznie, bo trochę wymusza pozycję. Gdy jechałem sam, lepiej się sprawdzała dobrze ułożona torba na siedzeniu pasażera. Po założeniu oparcia moim zdaniem jest mniejszy komfort. Bez oparcia jest więcej ruchu na siedzeniu - możesz się odchylić, przesunąć itp.

    Ale to tylko w dalekich podróżach bez przystanków. Przy dalekich przelotach bardzo przydają się spacerówki.

    Poza tym jeśli leci się na fizola to gps i jakiś uchwyt na wodę.

    Przydatna jest szyba nie za wysoka przy większych prędkościach na autostradach (ja mam touringa i zrobiłem krótszą szybę bo oryginał przeszkadzał w deszcz i w nocy).

    Pasażerka w długich trasach chwali podesty... :)

    Maks jak przejechałem w dzień sam to trochę ponad 1000 km (ze Splitu z Chorwacji prawie pod polską granicę), z pasażerką Wawa - Wiedeń (w ciągłym deszczu) i spokojnie w takich odległościach daje się radę. Nic nie zmasakrowało, chociaż męcząca jest wielogodzinna jazda - wiadomo :)

    Pozdro

  4. czołem

    koszulki jak to w naszym hobby fajna rzecz - te są całkiem ok. cena 40pln też w porządku.

    tylko patrząc za okno pomyślałbym tez o kufajce, bo krótki rękaw w tym roku chyba tylko jako podkład pod kożuch....... ;)

     

    może by tak moto zamienić na śnieżny skuter.... jakoś nie byłem fanem skuterów (chyba że na wyjeździe do pokulania sie po jakimś mieście), ale śnieżny mógłby może być ok....

     

    pozdro

  5. max masa jaką z różnych powodów musiałem osiągnąć, to 584kg (70kg powyżej limitu) - ważyłem się na wadze dla ciężarówek w kamieniołomie... Generalnie wszystko w jeździe ok, oczywiście po płaskim, w żadne dziury poza autostradą nie wjeżdżałem, bo szkoda zawieszenia.... stabilność w jeździe ciągle super, zakręty, hamowanie, jazda w koleinach, wszystko ok, chociaż jechałem znacznie ostrożniej ostrożniej... manewry parkingowe - oczywiście dramat i zanim wjechaliśmy na parking, to dobrze go lustrowałem, żeby przez przypadek nie stanąć w takim miejscu, że musiałbym cofać pod górę, bo w czasie takich manewrów trochę dramat był.... ;)

  6. w te wakacje jechałem kilka dni z deszczem codziennie po kilka godzin i zwłaszcza w Alpach bardzo by się grzane manetki przydały.... mimo, że mam rekawice z membraną (sympatex) to i tak przemokły i ważyły chyba z kilogram sztuka.... :) a suszenie robiłem wieszając je przy kufrze gdy nie padało.... także grzane manetki to może być fajny temat w dalekiej podróży.

     

    klason - git! firmowy meczy, a nie trąbi. myślę że w autach za bardzo go nie słychac. Po zmianie na podobne jak spod linka sygnał jest jak należy!

    próbowałem podejść wcześniej do kompresora, ale jakoś z miejscem mi nie grało - musiałbym montować fanfary kompletnie na wierzchu. dobry podwójny klakson spokojnie wystarczy i daje mocny harmonijny dźwięk jak samochody...

  7. Karo jesteś pewien, że Metzeler robi nasz rozmiar ? jak szukałem, to na tył tylko Bridgeston i Dunlop - Kupiłem komplet Bridgeston, choć poprzednia tylna starczyła na 12-13 tys km, przednia 17 tys km

     

    oczywiście popełniłem błąd... a z tego się to wzięło, że zakładałem dunlopy.... :) Bridgeston i Dunlop, a nie Metzeler.... przepraszam

    Metzeler może być na przód, bo tu rozmiar jest standardowy, ale ponoć, i zgadzam się z taką opinią, lepiej mieć kapcie o takich samych parametrach....

    fakt, nie mamy sportowych maszyn, opony nie da się zamknąć, bo szorują podesty (albo co gorsza można złapać grunt śrubą pod podestem, a to już trochę zmienia trajektorię lotu....), ale moim zdaniem dobrze, gdy opony podobnie reagują na wodę, temperaturę, trzymają się podobnie, itd. jest wtedy bardziej przewidywalnie, choć na MS to raczej wielkiego szału do przewidywania to nie ma... :) ale zasada sama w sobie jest słuszna.

     

     

    Witam, pytanko mam, czy jest sens kupowac taka srube magnetyczna: http://www.ebay.co.u...=item2322b72c42 czy zwykla wystarczy?

     

    kupuj magnetyczną. jak się jakiś syf-opiłek gdzieś zetrze, to na postoju spłynie toto na dno miski i po to robi się śruby magnetyczne, żeby te opiłki trzymały w jednym miejscu.... a później możesz sobie przy wymianie wszystkie opiłki wziąć i poprzyklejać w miejsca, z których poodpadały ;)

     

    Witam. Mam tłumik Yamahy ale niewiem od czego. Podejrzewam że to jest właśnie do motocykli które tutaj omawiacie. Mógłby ktoś tu zerknąć i rozwiać moje wątpliwości? Z góry dziękuję.

     

    http://forum.motocyk...94#entry2007494

     

    komin fabryczny od XVS, tak jak napisał Frankestein, ale generalnie to jakaś ciekawa historia jest - np. ktoś sprzedaje moto i dorzuca komin od innego sprzętu, a Kamil na 600-tce wie, że komin jest cichy.... :) :) :)

     

    pozdro!

  8. witam

    planuje zmianę gum i zastanawiam się na co?! ktoś polecał do gwiazdki avon venom x albo metzelery Co o tym sądzicie? wiem że temat był wcześniej poruszany ale mowa była o dedykowanych oponach. Podobno tamte lepiej się spisują Jakie macie doświadczenia?

     

    Czołem w Nowym Roku

    problem jest z rozmiarem tylniego kapcia. W rozmiarze i parametrach dla xvs1300 w 2011 robił tylko metzeler albo dunlop....

    pozdro

    K

  9. Czołem

    poczytałem, ależ forum rośnie w strony :) a jeszcze nie tak dawno było wolnozmienne... można było zajrzeć raz na dwa tygodnie i było się całkiem na bieżąco... :)

     

    wyjazd/zlot/zjazd/wspólna przejażdżka/itp

    mam taką pracę i tzw uwarunkowania rodzinne, że niestety nie jestem w stanie przewidzieć tudzież zaplanować weekendu [łikendu ;)], ale jeśli tylko będę miał możliwość, to bardzo chętnie bym dołączył...

    właściwie miejsce jest dla mnie bez znaczenia, a że się nie wpisuję z deklaracją to nie mam co gadać na ten temat.

    anyway jak będzie termin, to będę kombinował, żeby się załapać.... :)

     

    ktoś tu pisał o serwisówce i instrukcji obsługi. Mam tez angielską, a jeśli ktoś potrzebuje pomocy, to mogę przesłać i przetłumaczyć co tam napisali ciekawego na jakiś konkretny temat (nie całość!!! :) )....

     

    pozdro!

  10. kostass miło mi jakąś pętelke zrobimy :crossy:

     

    czołem,

    dajcie cynk na forum, to otworzymy jakąś zbliżającą się wielkimi krokami wiosnę. W końcu już całkiem blisko ;) zaraz 1 listopada, chwilę później 11 i zadymy w mieście, stąd już tylko moment do Andrzejek i lania wosku, czy tam ustawiania trampek w chacie, potem Mikołajki i rozdawanie drobiazgów i juz Święta... A potem to już z górki - Nowy Rok, Trzech Króli, jakieś narty, Walentynki, Dzień Kobiet i już znowu mamy sezon... Podsumowując - jeszcze raptem moment :):):)

     

    A szansa spotkania wielu MS to unikat w naszych szerokościach geograficznych... Przy różnych okazjach, zlotach, itp. udaje mi się zobaczyć zwykle nie więcej niż jedną taką maszynę... Jedynie na zlocie YDS Forum było kilka w jednym miejscu...

     

    Pablo, Pyra, Brodacz,

    jeśli chcielibyście sprawić krótszą szybę (samą szybę bez mocowania, z otworami do mocowania na oryginalnym stelażu) to dajcie znać, jak będę robił sobie, to mogę zrobić więcej. Goście którzy zrobili mi tą wiosną nową, krótszą szybę, pewnie jeszcze mają warsztat i dalej działają.... Ja mam 178cm, więc może mój rozmiar może być dla Was ok, bo dla mnie szyba była z centymetr za wysoka... Koszt sztuki to około 180pln, tylko nie wiem jak wysłać, ale coś się wymysli.... Szyba jest z poliwęglanu, więc jest odporna na łamanie, nie pęka, jest elastyczna, ale niestety łatwo ją porysować, co tez zrobiłem ze swoją... :( i dlatego sprawię sobie nową i będę mył tylko myjką.... zrobię fotki jesli ktoś z Was chciałby zobaczyć jak to wygląda...

     

     

     

    pozdro

    K

  11. No , sezon 2012 uważam za zakończony . Wczoraj zrobiłem małą traske gdzie 3/4 odbyło sie w totalnej mgle . Szyba w tourerze to jednak na taka pogode to totalna pomyłka . Mgła sie skraplała dokładnie centralnie na środku szyby i żeby cos widziec musiałem odchylac głowę na bok . Po dłuższej jeździe zaczął boleć mnie kark . Założenie niższej albo obcięcie tej może spowodować duże rutbulencje . Oryginalne mocowania nie mają możliwości zmiany kąta nachylenia szyby co może mieć na to wpływ . Czy ktos jeździ z niższa szyba i oryginalnymi mocowaniami?

     

    czołem

    ja używam zastępczej szyby na oryginalnych mocowaniach :)

    od dawna twierdzę, że z dużą w deszczu nie bardzo da się jeździć. Kiedyś jechałem po deszczu, prosto w zachodzące słońce. Nie dało się jechać. Wstawałem na podnóżkach, wychylałem się na bok, koszmar... Szyba gdy jest trochę nawet porysowana (a to prawda, że o rysy bardzo łatwo), przeszkadzała mi w nocy. Na początku sezonu pojechałem do speców od prac w poliwęglanie i wyrysowalismy nową, z którą przejechałem jakieś 6kkm w tym sezonie. Jazda zmieniła się nie do P/poznania ;) Owszem, trochę wieje wokół kasku, zwłaszcza gdy odkręcę ponad 130, ale i tak uważam, że to najlepsza inwestycja w moje moto.... :):) :)

    nową szybę porysowałem przy pierwszym myciu i trochę słabo to wygląda, więc może sprawię nową i dam do obklejenia folią, żeby dało się byle szczotą umyć bez problemów (teraz myję myjką ciśnieniową). Wysokość szyby dobrałem sobie tak, żeby patrzeć tuż nad nią. W daleką trasę przykręcałem dodatkowy deflektor na górze szyby, ale jak tylko zaczynało padać (a padało z 60% trasy 2,5kkm) to odkręcałem, więc deflektor powędrował do historii. :)

     

    Co do konieczności ostrożnego obchodzenia sie z szybą to poliwęglan jest giętki i nie pęka jak to robi plexi, jest łatwy w obróbce, natomiast koszmarnie się rysuje... coś za coś niestety, jak zwykle...

     

     

     

    Co to znaczy że do pełna nie należy tankować.

    Ja zawsze wciskałem do każdego sprzetu ile sie dało. Dlatego tez tankuje siedząc na sprzecie i jeszcze na koniec nim bujam wypełniając każdy możliwy zalamarek. NIgdy nie wiadomo kiedy cie rezerwa zastanie.

     

    kiedyś też się spinałem przy tankowaniu, ale uznałem, że te kilka kilometrów jest bez znaczenia... w trasie na autostradzie stacje są na tyle rzadko, że jak zapala się kontrolka to tankuję na najbliższej, albo na następnej... a jeśli nie pałuję w trasie, to dla mnie bez znaczenia czy dobiję jeszcze literek, czy nie...

     

    a co do tankowania przy siedzeniu na moto, to na stacjach piszą, że może być niezbezpieczne, bo na moto dość łatwo polać paliwo na silnik, może nastąpić ponoć zapłon, a jak sie siedzi na moto, to trudniej uciekać :)

    pewnie prawdopodobieństwo bliskie zeru, ale pewnie też większe od zera ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=3avzYn2XBSU

     

    pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...