niedawno wróciłem z oględzin VTR motor wydaje się na zadbany wszystko sprawne oglądałem go dokładnie z 5 razy łańcuch jest klocki są amorki nie ciekną główka ramy cała nic nie kombinowane. Jedynie co mine zdziwiło to to że tylni amortyzator jest SHOWA czy takie były montowane seryjnie?? Silnik chodzi równo bez żadnych stuków. Honda prowadzi się dobrze ładnie ciągnie od dołu. jedynie co mi się nie podoba to to że lewy wydech jest lekko przytarty tak jak cięgło sprzęgła i manetka obdrapana z lakieru widocznie miał przygodę. Sprzedawca mówi że to poprzedni właściciel. Sam ma motor jeden sezon i z jakąś dziwną ochotą chce się zamienić nie oglądając mojego HORNETA... może jestem przewrażliwiony. Aco wy o tym sądzicie??