Skocz do zawartości

FhissT

Forumowicze
  • Postów

    654
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez FhissT

  1. Co bysmy nie gadali to i tak zadecyduje chemia. Tak bylo ze mna. Zawsze podobala mi sie VTX 1800. Ogladalem dwie sztuki, zadna nie przemowila...a byly ladne.

     

    Co innego XV. Od razu czuc bylo ze to jest to! Klasyczna linia, masa rzeczy ktore ciesza oko!

    Kazdy moto musisz pomacac, bo inaczej to tylko puste gadanie...

  2. Temat troche zdechł, ale spróbuję sie czegoś dowiedzieć...
    XXa swego juz w tamtym sezonie przestałem wykorzystywać jak należy, a serce zawsze było przy Vce więc zacząłem się rozglądac...

    Budżet mam ok 18000.
    Czy warto szukać RoadStara 1700 czy jednak lepiej znaleźć doposażonego Wildka?
    Coś słyszałem o awariach skrzyń biegów w XV1600, a także o kolosalnym spalaniu w XV1700 i mam dylemat... pozdrawiam!

  3. nie wiem na czym to polega ale znajomy kupil gsxrxrzeta 1000 k9 ;) od pierwszego właściciela który miał ten moto jako drugi, po jakiejs wsce!!! i jak zaczął nim latać to 300 udało mi sie osiągnąć dopiero po 10000 jazdy jak fabryka przewidziała. nie znam sie na zasadach zamulenia ale coś chyba jest na rzeczy.

    poza tym ciśnienie oleju jest chyba skorelowane z obrotami. tzn na wolnych wcale nie jest takie zdrowe dla silnika.

  4. Czyli jednostajna jazda przy 110-120 km/h na 6tym biegu i obrotach prawie 4000 zazynaja silnik w moim iksie??!!! No way!

    Co innego to pelna lycha od niskich obrotów na wysokich biegach. Nie trzeba być geniuszem żeby zauwazyc że cos robię nie tak. Tymi silnikami jeździ sie obrotami a nie elastycznoscia. Gdy chce wyprzedzić zbijam ze dwa biegi i jadę. Zrobiłbym to na ostatnim przełożeniu ale wolę nie obciążać silnika na stosunkowo niskich obrotach...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...