Jako ze pogoda też była w miarę w porządku, no może poza wiatrem który zdecydowanie za mocno dawał o sobie znać silnymmi bocznymi podmuchami , też mi udało się w niedzielę rozpocząć sezon kilkudziesięcioma kilometrami, no moze bez golonki po drodze :biggrin: ale i tak było super :icon_biggrin:
P.S. Obdarowany zostałem nawet ku pamieci tej chwili okolicznościową fotką ;)
FOTO 1