Jak to przy kupnie motocykla, patrz na wszystko i tak pewne rzeczy moga wyjsc pozniej. Najlepiej zabrac z dwoch kumpli co kumaja temat i zagladac to tu to tam. Kazda watpliwosc budzi pytania. Ja jak szukalem SP2 mialem dwie w miescie pod reka i obejrzalem jedna z 2002 pozniej druga z 2004 i porownywalem. roznily sie cena przebiegiem,jedna byla ze stanow sprowadzona(ta starsza) ale praca silnika byla podobna i tu i tu bylo slychac cykanie przy tylnim cylindrze jak tu ktos wczesniej tez na forum wspominal. To chyba po prostu tak jest. Yuby pisal ze te silniki chodza jak pompa do gnoju ;p i cos w tym jest hehe. Patrz na detale,zdejmij owiewki,ja sie czailem z miesiac miedzy tymi dwiema i "chyba" :D zle nie trafilem. Malo tego jest a dobra sztuke ciezko dorwac. Jak sie tym jezdzi? Mi dobrze, pozycja mnie nie meczy az tak , myslalem ze bedzie gorzej, sama frajda z jazdy sprawia ze zapominam o jakims bolu nadgarstkow(sadze ze nawet tego nie mam).Grzeje sie szybko, nawet przy temp na zew 5 stopni w korkach mi doszla temp do 102 stopni. na trasie przy predkosci 80-100 mialem juz 75. Troche mnie to niepokoilo ale okazuje sie ze tak jest. Ten motocykl to dziwna konstrukcja. Frajda z odciagania manetki jest taka ze sam sie usmiech na ustach pojawia. Wydechy mam kompletne microna wiec dzwiek jest piekny, trzeba uwazac by jakiejs babci o zawal na pasach nie przyprawic. Byl moment ze szedl ogien z tlumikow bo swiece byly w kiepskim stanie ale efekt byl niezly :D Irydowki nie sa tanie wiec lepiej zwroc na nie uwage. Mimo ustawienia regulacji zawieszenia na miekka nadal jest to twardy motocykl mimo wszystko.