witam,
zamierzam zmienić motocykl w tym sezonie, dotychczas śmigałem Bandit 600N K1. Rozważam miedzy trzema motocyklami. Mam kilka wątpliwości co do nich, dlatego postanowiłem napisać tutaj.
1. Honda CBR 900 RR PC33 97-98 rok
2. Honda CBR 600 F4i
3. Suzuki Bandit 1200
4. Ewentualnie Fazer 1000 ale musze poczytac troche o nim ;)
Duzo czytałem, ze Fireblade to kultowy motocykl, który dużo wytrzyma. Lecz ma swój wiek i obawiam się żeby nie zaczął się sypać. Mam na myśli problemy z elektryka, łożyska, amortyzatory, a nie daj Boże coś w silniku. Co do F4i motorek bylby kilka lat młodszy, ale bardziej wyżyłowany, nie wiem jakby wyglądała sprawa z mocą w porównaniu do B6. Pewnie po sezonie zachciałoby mi się czegoś mocniejszego. Na koniec został B12, motocykl "pancerny", lecz ma jeden duży minus, waga. Te 250kg +/- zniechęca mnie do tego motorka, lecz byłby on kilka lat młodszy niż fajer. Nie celuje w motocykle stricte wyścigowe. Dziękuje za wszelkie rady.
Pozdrawiam