audimaniac

Witam, podłączę się do tematu. Ja również poszukuje butów, ale jakich? Tu już ciężko coś sprecyzować. kryteria: cena do około 800zł. jazda miejska i drobna turystyka nadające się do zejścia z moto Jeśli chodzi o wygląd podobają mi się raczej buty sportowe z lekką linią niż turystyczne. Problem polega na tym, że jeżdżę w tekstyliach które nosi się na wierzchu buta, jednak wtedy ten lata mi jak kalosz (mam chude nogi). Na razie przymierzałem kilka modeli sportowych (które nie są stworzone do chodzenia) i turystyczne, które są strasznie toporne. Krótko mówiąc nic nie pasuje. Co z tym fantem zrobić? Jest jakiś złoty środek? Czy są generalnie wysokie buty dopasowane do nogi bez nogawki w środku? Może po prostu buty 3/4? Nie będą latać, nadadzą się do chodzenia (chyba), starczą do mojej drobne turystyki. Ale tu na myśl przychodzi mi tylko Alpinestars S-MX 2. Z góry dzięki za wszelkie sugestie i pozdrawiam wszystkich.

Witam, jako że wczoraj zakupiłem pierwsze moto chciałem się podzielić z Wami radosną nowiną. Moje 2 kółka to Kawasaki ZR-7 1999r. Na początku miała być GS500, później doszedłem do wniosku że za kilka zł więcej kupię XJ600, bardziej dorosły 4cyl troszkę większa pojemność i dużo lepszy wygląd. Już byłem zdecydowany jechać ale temat podłapał mój brat i chciał się dorzucić do interesu. W tej sytuacji postanowiliśmy dorzucić jeszcze troszkę grosza i kupić od zawsze upragnionego wymarzonego Bandita 600 po lifcie. Wypatrzyłem, pojechałem, niestety był w stanie znacznie odbiegającym od tego na zdjęciach. Rdza była wszechobecna, złapała się za wszystko co nie było nierdzewne albo niechromowane. Z wyprawy zamiast Suzuki wróciłem z ZR-7 na pace na zupełnym spontanie i oczywiście już ją pokochałem :) . Oby służyła długo i bezawaryjnie. Pozdrawiam