Witam Wszystkich, w siodle 3 sezony w tym ostatni na VNie 750 z 2003r. Miło było wejść w posiadanie tak świeżej legendy dającej poczatek linii Vulcanów (chyba się nie mylę?) i w dodatku w szczycie kryzysowego załamania rynku. Koledzy pukali się w głowy mówiac „coś ty kupił będziesz tylko naprawiał” no cuż nie wszystkie panie mają idealny harakter a w przypadku tej liczy się bardziej przyjemność nawet okupiona przejściami.
:icon_razz:
Cześć Wszystkim,
Zgłaszam się na VULCANERIE 2010, jestem też zainteresowany naszywkami.
Mieszkam na skraju Legionowa i śmigam VNem 750. Jedno pytanko czy na ten pierwszy zlot z plecakiem można? :icon_biggrin: