Na pewno będzie super. Jazda WFMką jest niepowtarzalna. Miałem WFM od małego, później przesiadłem się na japończyki. Jednak od pewnego czasu zaczęło mi brakować mojej WFMki i w tym roku zakupiłem fumkę do remontu. Już jeździ od miesiąca i jest zarejestrowana.
Wyobraźcie sobie, że byłem nią na Mińskiej 25 w zeszłą sobotę:) Wrażenia niesłychane - powrót do korzeni (łezka się kręci). Ze dwie godziny gadałem z Panami ochroniarzami, których oczywiście Pozdrawiam:)
Na pewno się zobaczymy.